RZĄŚNIK: Upalne święto plonów (foto)

Powiat

RZĄŚNIK: Upalne święto plonów (foto)

02.09.2019
autor: Sylwia Bardyszewska
Nie tylko tradycyjne i pełne atrakcji, ale też niezwykle upalne były Dożynki Gminy Rząśnik. W niedzielę 1 września rolnicy świętowali zakończenie żniw, a młodzi cieszyli się ostatnimi chwilami wakacji.
 
Dożynkową tradycją gminy Rząśnik są polowe Msze św. W intencji rolników modlili się kanclerz kurii ks. Artur Szurawski i ks. proboszcz Robert Sulich. Piękną dekorację stanowiły okazałe wieńce dożynkowe, które w tym roku przygotowały sołectwa: Bielino, Dąbrowa, Gołystok, Janowo, Komorowo, Nowe Wielątki, Ochudno, Osiny, Rząśnik, Stary Lubiel, Wólka Lubielska i Wólka Wojciechówek (dekoracja sceny). - To nie tylko zwykły symbol. Jak powiedział ksiądz kanclerz, te wieńce świadczą o wzajemnym szacunku do siebie. Ważne są te dożynki, te spotkania z rolnikami, te szczere oczy, to, że wzajemnie potrafimy się zrozumieć. To daje mi wewnętrzną radość - mówił wójt Paweł Kołodziejski.
Dożynkowy bochen chleba starostowie dożynek Bożena Zawada z Woli Polewnej i Ryszard Drzewiecki z Józefowa przekazali wójtowi Kołodziejskiemu i przewodniczącemu rady Grzegorzowi Gołębiewskiemu, by podzielili się nim z mieszkańcami.
Paweł Kołodziejski gratulował rolnikom, że tak doskonale prowadzą gospodarstwa, mimo że na terenie gminy gleby mają niskie klasy: - Słyszę nieraz od rolników, że gdyby mieli taką klasę ziemi, jak w innych rejonach Polski, choćby pod Ciechanowem, to wtedy osiągnęliby jeszcze więcej. To świadczy o tym, że ludzie tutaj są bardzo pracowici, a jednocześnie świadomi swojej pracy, wykształceni. Rolnik musi być zootechnikiem, agronomem, agrotechnikiem, biznesmenem, alfą i omegą. Dlatego wielki podziw dla rolników, chylę przed państwem czoła, bardzo doceniam państwa pracę. 
Najlepszych dostawców mleka doceniła Okręgowa Spółdzielnia Mleczarska w Grodzisku Mazowieckim. Wyróżnienia przyznano: Janowi Kucharczykowi, śp. Jarosławowi Kołodziejskiemu, Markowi Suchcie, Janowi Borkowskiemu, Franciszkowi Mielczarczykowi, Andrzejowi Grzesiakowi, Jerzemu Marzochowi, Dariuszowi Kucharczykowi, Stanisławowi Orłowskiemu, Romanowi Stopce.
Z życzeniami dla rolników przyjechał starosta powiatu wyszkowskiego Jerzy Żukowski. - Dzięki waszej pracy cała Polska ma dzisiaj co jeść, cała Polska się rozwija. Chciałbym, żeby w tych najważniejszych sprawach, które zdecydują o nowoczesności Polski, o nadgonieniu straconego czasu, żebyśmy wspólnym wysiłkiem i wspólną pracą zjednoczyli się w tym ambitnym celu - apelował. - Widać przecież, jak wiele trzeba jeszcze zmienić. Jak wiele jeszcze w zakresie modernizacji rolnictwa, poprawienia struktury rolnej w kraju, a także w naszym powiecie jest do zrobienia. Jestem pewien, że idziemy w dobrym kierunku, podążamy ku lepszej przyszłości polskiej wsi, także waszej gminy. Przyszłość jednak nic by nie znaczyła bez przeszłości, historii i tradycji. 
Starosta przypomniał również o obchodzonej 1 września 80. rocznicy wybuchu II wojny światowej: - Pamiętajmy o bohaterach polskiej wsi, bohaterach również gminy Rząśnik. Ta ziemia jest ziemią skąpaną we krwi.
Renata Rębała odczytała list z życzeniami od ministra środowiska Henryka Kowalczyka, Paweł Kołodziejski - list od europosła Jarosława Kalinowskiego, Bartłomiej Bodio - list od marszałka sejmiku Adama Struzika. - Niech chociaż dziesiąta część tych życzeń się spełni - podsumował, również składając życzenia, wójt sąsiedniej gminy Długosiodło Stanisław Jastrzębski.
Życzenia złożył też Mirosław Augustyniak, radny sejmiku i reprezentant Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego, który przeprowadził wśród uczestników dożynek konkurs. Nagrodę główną - rower - wylosowała Bożena Jasińska ze Starego Lubiela.
Bardzo bogaty był dożynkowy program artystyczny, który rozpoczął miejscowy zespół ludowy „Kurpie Białe”. Wspaniałe stroje oraz narodowe i regionalne tańce w bogatym programie zaprezentował Ludowy Zespół Artystyczny „Ciechanów”.
Publiczność gorąco oklaskiwała również Kramską Kapelę Podwórkową, która w repertuarze ma własne utwory, ale też znane szlagiery barda Czerniakowa, czyli Stanisława Grzesiuka. Panowie zachwycili nie tylko muzycznie („Co nie dogradli, to dowyglądali”), ale też poczuciem humoru.
Potem było jeszcze śmieszniej, bo na scenę wyszedł kabaret „KałaMasz”. Wiele osób odwiedziło już miejscowość Jeruzal, gdzie nagrywany był kultowy już serial „Ranczo”. Fani najchętniej fotografują się na ławeczce, gdzie przez 10 sezonów zasiadał Hadziuk, czyli Bogdan Kalus. W tej odsłonie można go było zobaczyć również podczas niedzielnego programu kabaretowego. Była także, jak zwykle charyzmatyczna, pani doktorowa Wezółowa, czyli Beata Kowalska. Bohaterom „Rancza” towarzyszyli Jacek Łapot (wraz z dyrektorem Gminnej Biblioteki Sławomirem Pierzynowskim prowadził uroczystość dożynkową) oraz Dariusz Szweda.
W ostatniej części dożynek wystąpiły zespoły disco: Liderdance i Kordian, który śpiewa nie tylko o pięknych dziewczynach, ale też pięknych górach.
Organizatorzy dożynek zawsze mają nadzieję na piękną pogodę, ale tegoroczne zakończenie wakacji było wręcz niemiłosiernie upalne. Uczestnicy dożynek szukali cienia pod parasolami, a ochłody przy stoiskach z zimnymi napojami. Dzieci bardzo chętnie biegały pod mgiełką wodną.
Nie zabrakło również miłośników regionalnych potraw, które serwowały gospodynie z Dąbrowy i Ochudna.
Przedsięwzięcie współfinansowane ze środków Samorządu Województwa Mazowieckiego.
Nina Wiśniewska - kwiecień 2023
Komentuj, logując się przez Facebooka, Google+, Twittera, Disqus LUB pisz jako gość