Bardzo dużą frekwencją, zresztą jak co roku, cieszyła się niedzielna impreza „Wesołe lato z disco polo”.
Plenerowemu wydarzeniu towarzyszyła idealna pogoda. Najpierw do zabawy, podczas różnych konkurencji i konkursów, zaproszono dzieci.
O godz. 18 rozpoczął się blok koncertowy, który rozpoczął zespół Nokaut. Następnie na scenie królowały energiczne panie: Iness i Red Queen.
Na imprezie w Rząśniku nie mogło zabraknąć miejscowego wokalisty – Albika. Pochodzący z Rząśnika Albert Ciemerych po raz pierwszy wystąpił przed swoimi sąsiadami i znajomymi rok temu. Również w tym roku przed sceną czekało na niego wielu fanów, którzy wraz z nim śpiewali m.in. piosenki „Ona” i „Loui Vuiton”.
Wieczorem rozpoczął się koncert energetycznego zespołu Playboys, który w Rząśniku zakończył swoją lipcową trasę koncertową. W repertuarze panów Kuby Urbańskiego, Przemysława Kordzińskiego i Kuby Kusińskiego nie zabrakło największego przeboju zespołu „Ja w to nie wierzę”.