RZĄŚNIK: Rów niezgody (foto)

Powiat

RZĄŚNIK: Rów niezgody (foto)

12.10.2018
autor: Elżbieta Borzymek
Dyskusję na sesji rady gminy 27 września wywołała uchwała o dotacji dla spółek wodnych. Gmina chce w tym roku przekazać na oczyszczenie rowu długości 8 km, od Narwi do Wincentowa, 10 tys. zł. Jedna z radnych zarzuciła wójtowi, że sprawa zbyt długo się wlokła. Wójt natomiast uważa, że zrobił w tej sprawie wszystko, na co pozwala prawo. 
 
- Uchwała związana jest głównie z miejscowością Wola Polewna – wyjaśniła na sesji skarbnik gminy Bożena Koch (na fot.). – Musicie państwo podjąć uchwałę ogólną, która określa cel udzielenia dotacji. 
W budżecie przewidziano 10 tys. zł jako dotację dla spółek wodnych. – Z tym, że mamy zapisane w uchwale, że dotacja nie może być większa nić 80% kosztów, np. jeżeli spółka wodna realizuje inwestycję za 20 tys. zł, to my nie damy więcej niż 80% 20 tys. zł.
Uchwała będzie obowiązywała też na lata przyszłe, nie tylko w tym roku, nie podaje się w niej kwoty dotacji, bo kwota jest w budżecie.  – Uchwała określa ogólne zasady udzielania dotacji – zaznaczyła pani skarbnik. – Z chwilą, kiedy ona wejdzie w życie (14 dni po ogłoszenie w Dzienniku Urzędowym Województwa Mazowieckiego – EB), będziemy mogli na BIP-ie umieścić ogłoszenia o tym, że gmina ogłasza konkurs dla spółek wodnych. 
Jak wyjaśniła, wtedy spółki wodne mogą przestawić kosztorys inwestycji, a z otrzymanej dotacji muszą rozliczyć się do końca roku.
Radna Marzena Wielgolewska zarzuciła władzom gminy, że właściwie nic w tej sprawie nie zrobiły. 
- Zrobiłem w tej kwestii bardzo dużo – odpowiedział wójt Paweł Kołodziejski. – Zrobiłem taki ruch, czego powszechnie nikt nie wykonał. Czuję się zadowolony, usatysfakcjonowany. Myślę, że tu bardzo dobrze współpracowaliśmy z panią sołtys z tego terenu, która na rzecz tych remontów od rolników zebrała pewną kwotę pieniędzy, a my zrobiliśmy wszystko, co w tej kwestii mogliśmy uczynić. To nie jest zadanie gminy – przypomniał wójt, dodając, że procedury w tej sprawie są zupełnie inne, niż początkowo się wydawało, a gmina musiała trzymać się drogi prawnej. – Chcieliśmy przejrzyście, transparentnie – zaznaczył.
- Pan Suchta uprzedzał, że RIO może odrzucić nam taką uchwałę – zaznaczyła radna Wielgolewska. – Jako radna już wiedziałam o tym w miesiącu kwietniu, a pan jako administrator tej gminy od 8 lat tego nie wiedział?! – dziwiła się.
Sołtys Plewicy Wiesława Maliszewska, poproszona przez wójta o wyjaśnienia, potwierdziła jego słowa. Powiedziała, że do sierpnia problemy stwarzał pan Suchta, kierownik spółek wodnych, bo chciał oczyszczać rów tylko do Plewicy (zostałoby 1,5 km) – I rolnikom znowu po łąkach by się rozlała woda – zauważyła sołtys. Poinformowałą, że skarga była składana nawet do sejmowej komisji. – Szło to drogą powolną, ale udało się – podsumowała.
Wybory 2024 - Iwona Wyszyńska
Komentuj, logując się przez Facebooka, Google+, Twittera, Disqus LUB pisz jako gość