Kończy się czas trwania projektów (jeden kończy się 29 kwietnia, drugi – 27 maja), polegających na dostarczeniu 700 beneficjentom bezpłatnego szerokopasmowego Internetu. Gmina staje właścicielem sieci, ale jak się okazuje, raczej na tym nie skorzysta. Rozważa wydzierżawienie, wynajęcie lub sprzedaż przynajmniej części posiadanej sieci internetowej.
– Pisałem do ministerstwa cyfryzacji, żeby włączyli naszą sieć do swojego projektu – relacjonuje wójt Paweł Kołodziejski. Przyznaje, że to starsza technologia(LTE dla posiadanych przez gminę pasm częstotliwości), ale światłowody są położone przy drogach powiatowych. Temat podjęto też w urzędzie marszałkowskim, ale okazało się, że nie można łączyć różnych projektów.
Wójt miał nadzieję, że chociaż 30% sieci uda się sprzedać. – Ale okazuje się, że to będzie już nienowoczesn e(LTE). Czy komuś coś się przyda? – powątpiewa włodarz gminy. – To trudne tematy.
Poza tym Urząd Komunikacji Elektronicznej nie przedłużyła gminie użytkowanych częstotliwości: „brak możliwości dokonania na rzecz Gminy Rząśnik z siedzibą w Rząśniku Rezerwacji częstotliwości obejmującej cztery kanały radiowe o szerokości 5 MHz (...) do wykorzystania w służbie ruchomej lub stałej na kolejny okres”.
Taka decyzja wynika z dwóch przesłanek:
- potrzeba istotnego zwiększenia efektywności wykorzystania częstotliwości objętych Rezerwacją,
- potrzeba realizacji zobowiązań wynikających z aktów prawnych Unii Europejskiej, dotyczących gospodarowania częstotliwościami.
„Dokonanie rezerwacji częstotliwości objętych Rezerwacją na kolejny okres (...) utrudniałoby lub nawet uniemożliwiałoby wdrożenie w Polsce technologii 5G” – napisano m.in. w uzasadnieniu decyzji.
Gmina ma nadzieje, że wybudowana szkieletowa sieć światłowodowa łącząca całą gminę może być w przyszłości rozbudowana i wykorzystana, przynosząc dla samorządu materialne korzyści z jej wydzierżawienia na cele komercyjne lub sprzedaży.
