W niedzielę 4 lipca 2021 r. parafianie Parafii NMP Wspomożycielki Wiernych w Białymbłocie pożegnali swojego pierwszego proboszcza ks. Tomasza Tymińskiego. W pięknych, wzruszających słowach dziękowali mu za siedmioletnią posługę.
Ks. Tomasz Tymiński, 42-latek, święcenia kapłańskie otrzymał w maju 2004 r. Jako wikariusz parafii w Porębie od 1 lipca 2014 r. do marca 2015 r. zajmował się organizacją samodzielnego ośrodka duszpasterskiego we wsi Białebłoto-Kobyla. Potem został administratorem nowej parafii, a od 2016 r. jej proboszczem. W tym roku biskup łomżyński wyznaczył mu nowe zadanie – będzie proboszczem parafii Najświętszej Maryi Panny z Fatimy w Ciechanowcu.
Po południowej Mszy św. ks. proboszcz Tomasz Tymiński pożegnał się z parafianami. - Drodzy parafianie, to ostatnia niedziela, kiedy jestem z wami. W przyszłą niedzielę będzie uroczyste wprowadzenie nowego proboszcza. Byłem z wami przez 7 lat, była to moja pierwsza parafia jako proboszcza. Mam 17 lat kapłaństwa; myślę, że najpiękniejsze lata spędziłem tutaj, pośród was. Serdecznie dziękuję za każdy akt dobroci, za życzliwość, której doświadczyłem bardzo dużo, za waszą pomoc, ofiarność. No cóż, pamiętajcie o mnie czasem w modlitwach. Ja was zawsze będę miał w swoim sercu. Mam nadzieję, że mój następcą nieraz mnie zaprosi, ja chętnie przyjadę.
Pierwszy podziękował i pożegnał księdza wójt Wiesław Przybylski: - Takiego kapłana rzadko się spotyka. I zostawia ksiądz po sobie piękną pamiątkę, to otoczenie. Kościół jest przepięknie udekorowany, skomponowany. I plebania.
Radny Tadeusz Kruszewski krótko przedstawił historię powstania parafii i prace, które wykonano w ostatnich latach. – Po latach posługi naszego księdza proboszcza możemy być dumni z efektów jego pracy. Należy też wspomnieć o wymiarze duchowym. Pokazałeś nam, że wspólny cel może jednoczyć wspólnotę parafialną i angażować do działania na jej rzecz. Dziękujemy za 7-letnią posługę kapłańską.
- Chciałem bardzo podziękować za twoje ciepło, mądrość i wytrwałość. Za to, że od początku zająłeś się sprawami najważniejszymi, dawałeś dobre wzory. Te 7 lat minęło bardzo szybko – ocenił prof. Michał Marczak.
- Bywają w życiu chwile, gdy dziwnie bije serce, łamie się głos, a oczy nienaturalnie się pocą – w imieniu parafian z Białegobłota mówił sołtys Waldemar Pakieła. – Żegnamy bowiem kapłana, który był z nami przez 7 lat, którego zdążyliśmy bardzo polubić i obdarzyć szacunkiem, a przede wszystkim wielkim zaufaniem. Nasze serca przepełnia smutek i żal, ponieważ musimy cię dziś pożegnać. Parafianie od kilku tygodni przeżywają wielki smutek z powodu nieoczekiwanej decyzji władz kościelnych o zmianie proboszcza. Bardzo trudno zrozumieć takie postępowanie. Ale skoro ty, księże proboszczu, przyjmujesz tę decyzję ze spokojem i pokorą, my zrobimy to samo, mimo że ciężko nam się z tym pogodzić. Zapamiętamy cię jako człowieka, który bardzo angażował się w życie naszej społeczności, który nas rozumiał, wspierał i prowadził. Potrafiłeś zjednać sobie dzieci i młodzież, potrafiłeś wysłuchać, wesprzeć, poradzić. Zapamiętamy twoje kazania: piękne, proste, zrozumiałe dla każdego. Kazania, w których nigdy nie podejmowałeś tematu polityki. Nigdy też nie narzucałeś nikomu swoich poglądów politycznych. Dziękujemy Bogu za twoją obecność wśród nas, za przeżyty razem czas.
Aby osłodzić gorzkie chwile, parafianie podarowali ks. Tomaszowi kosz pełen słodyczy, wieczne pióro, a także spełnili marzenie księdza o rowerze – przekazali pieniądze na jego zakup.
– Ojciec Mateusz w Sandomierzu, a ty, księże Tomaszu w Ciechanowcu będziesz śmigał – zażartował.
W imieniu Wspólnoty dla Intronizacji Najświętszego Serca Jezusa podziękowała księdzu Barbara Wyszyńska: – Będziemy o tobie pamiętać w cotygodniowej modlitwie.
- Rozstania są trudne tylko wtedy, gdy nadchodzi chwila pożegnania z osobą bliską sercu. Smutek, jaki dziś odczuwamy, dowodzi, że dla wszystkich obecnych w tej świątyni jesteś naprawdę kimś wyjątkowym – w imieniu społeczności szkoły podstawowej w Białymbłocie dziękowała księdzu wieloletnią pracę dyrektor Katarzyna Bloch. A także za świadectwo żywej, głębokiej wiary, za energię, którą zarażał dzieci i młodzież, za tworzenie wspólnoty, poczucie humoru,
Do podziękowań dołączyli organista Dariusz Wardaszko i strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Białymbłocie.
- Ta zmiana parafii również dla mnie była wielkim zaskoczeniem – wyznał ks. proboszcz. – Ks. biskup zadzwonił, poprosił mnie o zmianę parafii. Biskup jest jak ojciec; przyrzekałem mu posłuszeństwo. Tak zostałem wychowany przez rodziców, że ojcu się nie odmawia, dlatego nie mogłem podjąć innej decyzji. Dziękuję wam jeszcze raz za wszystko, dziękuje Bogu, że postawił was na mojej drodze.
Na zakończenie ks. Tomasz uścisnął dłoń każdemu opuszczającemu kościół.
