Znane przysłowie „Sołtys na zagrodzie równy wojewodzie” świetnie korespondowało z życzeniami i podziękowaniami skierowanymi przez wójta Mieczysława Pękula do pań i panów sołtysów z okazji Dnia Sołtysa. Spotkanie odbyło się 9 marca w restauracji „Borowik” w Knurowcu.
Gospodarz gminy wyraził radość z przyjęcia przez panie i panów sołtysów zaproszenia na wspólne świętowanie Dnia Sołtysa obchodzonego 11 marca. Dnia, który skłania do refleksji, bowiem instytucja sołtysa, która powstała w średniowieczu, niezależnie od mijających wieków i zmian ustrojowych przetrwała do dziś. Można powiedzieć, że sołtysi byli na polskiej wsi od zawsze. - Świadczy to więc przede wszystkim o tym, że jesteście potrzebni, a wasza praca jest bardzo ważna dla mieszkańców oraz wyjątkowo cenna dla urzędu gminy – podkreślił wójt Mieczysław Pękul.
Pogratulował wszystkim piastowania tak zacnego urzędu, który przetrwał przez nasze dzieje i nadal jest ważny i potrzebny, stanowiąc łącznik między mieszkańcami a urzędem i to z tzw. pierwszej linii. Wręczył okolicznościowe dyplomy i kwiaty, dziękując każdemu za dobrą współpracę na rzecz sołectwa. Do życzeń i podziękowań dołączył przewodniczący rady gminy Sławomir Gałązka, który podkreślił przede wszystkim ważność działalności sołtysów i rad sołeckich w poszczególnych miejscowościach, podejmowanie przez nich odpowiedzialności i niejednokrotnie ponoszenie ciężaru pełnionej funkcji.
Spotkanie przebiegało w miłej i serdecznej atmosferze, nie zabrakło rozmów o doświadczeniach związanych ze służebną rolą sołtysa.