Po raz ósmy w Brańszczyku odbył się Hubertus Jeździecki. Uczestniczyło w nim ponad 60 koni i jeźdźców. Rywalizowali w zawodach skokowych, kawaleryjskich i szczególnie emocjonujących gonitwach za lisem – małej i dużej.
Dopisała pogoda, nie zawiedli uczestnicy i widzowie. Doskonale spisali się organizatorzy. Na pewno ci, którzy zdecydowali się skorzystać z zaproszenia na Hubertus Jeździecki 2021 w Brańszczyku w minioną sobotę, 2 października, nie byli rozczarowani.
Przebieg konkursu przedstawił przedstawiciel organizatorów Piotr Deptuła. – Zaczniemy od skoków przez przeszkody LL, następnie odbędzie się konkurs skoków przez przeszkody L. Po czym odbędą się zawody kawaleryjskie. Następnie mała i duża gonitwa za lisem i uroczyste wręczenie trofeów i nagród.
Sędzią zawodów skokowych była Paulina Kraszewska, kawaleryjskich – Robert Rozwód głównym konferansjerem – Maks Bednarski. Zawody kawaleryjskie i obie gonitwy komentował pułkownik piłsudczyków Andrzej Michalik.
Uczestnicy zawodów kawaleryjskich tradycyjnie rywalizowali o szablę rotmistrza Józefa Najnerta. Jego postać i związki z Wyszkowem przypomniał prezes wyszkowskich piłsudczykow Sylwester Raniszewski. Józef Najnert urodził się 16 marca 1895 r. w Warszawie. Wkrótce jego ojciec Jan Najnert, współwłaściciel wyszkowskiej huty szkła, przeprowadził się z rodziną do Wyszkowa. Zamieszkali przy ul. Mikołaja Kopernika. Józef Najnert został zawodowym wojskowym. Uczestniczył w wojnie 1919–1921. Podczas wojny 1939 r. służył w Grupie Kawalerii „Chełm”, w październiku Sowieci wzięli go do niewoli. W kwietniu 1940 r. został zamordowany w Charkowie.
W tegorocznych zawodach kawaleryjskich, oprócz cięcia szablą i zbierania obręczy lancą, dodatkowo do pokonania była kross z przeszkodami. Okazał się trudny.
Tradycyjnie wszyscy uczestnicy hubertusa zostali udekorowani kotylionami. Puchary i nagrody zwycięzcom wręczyli: wójt Wiesław Przybylski, prezes wyszkowskiego koła Związku Piłsudczyków RP Sylwester Raniszewski, prezes Stowarzyszenia Bocian Kris Piotr Deptuła i dyrektor DPS Jan Mroczkowski.
Hubertus Jeździecki 2021 – wyniki
Klasa LL (przeszkody do 80 cm; 23 jeźdźców): I miejsce – Dominika Świniarka na koniu Henrietta, II – Dariusz Jastrzębski na koniu Ginter, III – Julia Podgórna na koniu Strzałka
Zawody skokowe klasa L (przeszkody do 105 cm; 14 jeźdźców): I Dominika Świniarska na koniu Henrietta, II – Katarzyna Skoczeń na koniu Konwersacja, III – Aleksandra Horung na koniu Migota
Zawody kawaleryjskie o szablę rtm. Józefa Najnerta (10 jeźdźców): I – Jakub Michalik na koniu Dumny z Pensjonatu dla Koni u Judyty, II – Tomasz Wróbel na koniu Bajka ze stajni Bajka w Radzyminie, III – Jarosław Żmuda na koniu Etna stajnia z Tumanka
Duża gonitwa za lisem: zwycięzca Jarosław Żmuda na koniu Etna
Mała gonitwa za lisem: zwycięzca Mateusz Racki na koniu Leo
Na Hubertusie Jeździeckim 2021 obecne były stajnie: Turzyn, Bajka, Konwersacja, Lidia, Pod Zegarem, Sobiescy, Konikowo, z Adelina, Derlowka, a także Pensjonat dla Koni „U Judyty”, konie z Gulczewa i Olszanki, 201 Pułk Szwoleżerów.
W rozstawionych namiotach swoje stanowiska mieli m.in. Związek Piłsudczyków RP (z wydawnictwami) i Paweł Różański. Pan Paweł chętnie opowiadał o swoim zbiorze wojskowych medali. – A zaczęło się od medalu po dziadku Aleksandrze Różańskim – zdradził – który w1939 r. walczył w Twierdzy Modlin. Prezentował też oryginalną niemiecką mapę z czasów wojny, przedstawiającą ówczesny podział Polski. – To jest ściśle tajna mapa wywiadu niemieckiego – podkreślił.
Gorącym żurkiem, bigosem i innymi smakołykami, a także kawą i herbatą częstowały KGW Brańszczyk i Stowarzyszenie Bocian KRiS.
Hubertus Jeździecki 2021 objęty został Honorowym Patronatem Starosty Powiatu Wyszkowskiego oraz Honorowym Patronatem Wójta Gminy Brańszczyk.
Dofinansowany został w ramach programu „Działaj Lokalnie” przy pomocy Ośrodka Działaj Lokalnie w Tłuszczu działającego przy Lokalnej Grupie Działania Równiny Wołomińskiej.
Głównymi organizatorami wydarzenia byli: Stowarzyszenie Bocian KRiS oraz Związek Piłsudczyków RP Okręg Nadbużański w Wyszkowie; współorganizatorami: Gminne Centrum Kultury Sportu i Turystyki w Brańszczyku, Stowarzyszenie Grupa Rekonstrukcji Historycznych Bajka, Stajnia Turzyn, Stajnia i Pensjonat Konikowo, Koło Gospodyń Wiejskich w Brańszczyku, Koło Łowieckie nr 2 Dzik w Wyszkowie, Kraszewska Team
Głównymi sponsorami wydarzenia są firmy Pomelac i AGTrans.