Zgodnie z wieloletnią tradycją, 15 sierpnia z okazji Święta Wojska Polskiego na terenie przystani w Brańszczyku odbył się Piknik Sportowo-Rekreacyjny. W tym roku uczestnicy konkurencji pływali nie tylko tradycyjną pychówką i rekreacyjnymi kajakami, ale też na coraz modniejszych w ostatnich latach deskach SUP.
Mimo niemiłosiernego upału, popołudnie w pięknym nadbużańskim otoczeniu było przyjemne, ale i męczące. Dlatego frekwencja w zawodach nie była wysoka. W zmaganiach kajakowych wzięło udział sześć drużyn, ale we wszystkich trzech wyścigach - tylko trzy. Nagrody przyznano za najlepsze czasy w pierwszym starcie i w całych zawodach.
W obu kategoriach najlepsza była drużyna KRIS, czyli Krystian Mościcki i Krzysztof Chrupek (najlepszy wynik osiągnęli w starcie drugim - 00:03:08).
Drużyny WRC i Orzeł 1 zamieniły się miejscami. W całych zawodach II miejsce uzyskali Kacper i Nikodem Sadkowscy, czyli WRC (najlepszy wynik w trzecim starcie - 00:03:23), III miejsce Adrian Kudła i Jakub Juźwiński, czyli Orzeł 1 (najlepszy wynik również w trzecim starcie - 00:03:34). Odwrotnie było podczas pierwszego wyścigu: II miejsce - Orzeł 1 (00:05:35), III - WRC (00:05:45)
Ciekawe było zderzenie tradycji i nowoczesności, czyli zawodów pływania łódką pychówką i na deskach SUP. Dziś pychówką pływa się rekreacyjnie, ale przed laty używana była do prac gospodarczych, np. połowu ryb czy przewozu siana. Jej nazwa pochodzi od techniki pływania, polegającej na odpychaniu się od dna długim wiosłem lub tyczką, co - jak wiedzą znawcy tematu - jest bardzo trudne. W tym roku, niestety, nie mogliśmy obserwować rywalizacji mistrzów tej techniki, czyli Stanisława Kowalskiego i Jana Szymanika. Pan Stanisław nie wziął udziału w zawodach. Z kolei pan Jan zajął, oczywiście, I miejsce z czasem 00:01:54. Drugi był Dariusz Bralewski (00:02:00), III - Michał Najmoła (00:02:03). Obaj panowie, przypomnijmy, również są weteranami tych zawodów. IV miejsce (z czasem 00:02:10) zajął Norbert Suwałkiewicz.
Przez cały piknik można było uczyć się pływania na deskach SUP. To skrót od Stand Up Paddle - pływanie na specjalnej desce i wiosłowanie jednym wiosłem. Za granicą to bardzo popularna aktywność, która z sezonu na sezon znajduje coraz więcej miłośników również w Polsce.
Odbyły się też krótkie zawody, w których wzięło udział czterech panów. I miejsce zajął Daniel Wiśniewski, II - Michał Najmoła, III - Kacper Sadkowski, IV - Nikodem Sadkowski.
***
Przed piknikiem, w południe, odbyła się oficjalna uroczystość z okazji Święta Wojska Polskiego: Msza św. w kościele w Brańszczyku, złożenie kwiatów przy tablicy upamiętniającej żołnierzy poległych w 1920 r. (przy kościele) oraz przy grobie żołnierzy walczących w wojnie polsko-bolszewickiej, który znajduje się na brańszczykowskim cmentarzu.
