Baner desktopowy
Baner mobilny
materialy/info/med1/9925.jpg

Powiat

BRAŃSZCZYK: Dom kultury nigdy nie będzie biblioteką

22.02.2021
autor: Elżbieta Borzymek
Na komisji oświaty 4 lutego dyrektor Gminnej Biblioteki Publicznej Marta Gołębiewska  zaproponowała nowe, jedyne według niej, rozwiązanie – włączenie Gminnego Centrum Kultury, Sportu i Turystyki do biblioteki. – Dom kultury nigdy nie będzie biblioteką – podkreśliła. – Biblioteka ma ogromne możliwości, większe niż dom kultury, może działać wielokierunkowo, na różnych płaszczyznach. 
 
Marta Gołębiewska zauważyła, że gdyby wcześniej mogła zabrać głos w tej sprawie, zaoszczędzono by wiele czasu. – Nie ma takiej możliwości, żeby minister wydał decyzję pozytywną na temat łączenia biblioteki z GCKSiT. – Musicie państwo – zwróciła się do radnych – zmienić swoje plany, bo to się nie uda. 
Wyjaśniła, że ustawodawca, który w 2011 r. przewidział taką możliwość, miał na myśli jednostki, które sobie nie radzą. To w żaden sposób nie odnosi się do biblioteki w Brańszczyku (i jej 4 filii), która jest jedną z najlepszych bibliotek w powiecie pod każdym względem. – Biblioteka może wchłonąć dom kultury – to jedyna możliwość, na połączenie inne nie będzie zgody – podkreśliła pani dyrektor. 
Wynika to z tego, że minister kultury przychyla się do opinii Biblioteki Narodowej, a ta do tej wydanej przez właściwą bibliotekę wojewódzką, która jest najbliżej danej palcówki i najlepiej ją zna. – Opinia biblioteki wojewódzkiej na pewno będzie negatywna – zapewniła Marta Gołębiewska. 
- Nie mam nic przeciwko tej formie – zareagował wójt Wiesław Przybylski. – Może biblioteka pełnić funkcję domu kultury.
- Z wypowiedzi pani dyrektor wynika jedno – podsumował przewodniczący komisji oświaty Bogdan Czarnecki – że lepiej, sprawniej będzie funkcjonować instytucja kultury, jak będzie jeden naczelny dyrektor, który będzie planował pracę i zarządzał.
- Celem połączenia było wygenerowanie oszczędności, ale nie tylko – zaznaczyła przewodnicząca rady gminy Ewa Wielgolaska. – Chyba też efekty działania, pozbycie się dwutorowości w podejmowaniu decyzji.
Powszechnie wiadomo, że biblioteka i dom kultury mają trudne warunki lokalowe. Marta Gołębiewska poinformowała o możliwości pozyskania środków na budowę biblioteki z prawdziwego zdarzenia (podała przykład Wąsewa) z Narodowego Programu Rozwoju Czytelnictwa, który ma do rozdysponowania 1 mld zł. – Gdyby biblioteka była jedyną instytucją kultury, znikłby problem: budować bibliotekę czy dom kultury – uważa dyrektor biblioteki. – Powinniśmy iść w tym kierunku.
- Jestem za tym, żeby wybudować budynek biblioteki – poparł pomysł pan wójt. – Biblioteka musi mieć działkę, jest czas, żeby się przygotować.
Jak dotąd (do czwartku 18 lutego), mimo zapowiedzi 4 lutego, że zrobi to w poniedziałek, wójt nie znalazł czasu, żeby spotkać się z dyrektor biblioteki, której umowa kończy się z końcem lutego.
Bug Nature Festiwal 2025
Komentuj, logując się przez Facebooka, Google+, Twittera, Disqus LUB pisz jako gość