Od poniedziałku 18 grudnia lekcje w szkołach podstawowych w Trzciance i Białymbłocie odbywają się w trybie zdalnym z uwagi na brak ogrzewania. Szkołom skończyły się zapasy oleju opałowego, a ogłoszony przez gminę przetarg przedłużył się, ponieważ dwie firmy złożyły identyczne oferty. - Pierwszy raz zdarzyło się coś takiego - nietypową sytuację komentuje wójt Wiesław Przybylski. Uczniowie w szkolnych ławkach mają zasiąść w środę.
Przetarg na sukcesywne dostawy oleju opałowego dla jednostek organizacyjnych Gmina Brańszczyk ogłosiła 17 listopada. Otwarcia ofert dokonano 27 listopada. Wpłynęły cztery, przy czym dwie na kwotę 539 tys. zł i dwie na kwotę 544 tys. zł. Następnego dnia gmina wezwała firmy, które zaoferowały niższą cenę, do złożenia ofert dodatkowych, dając im na to czas do 1 grudnia.
Ostatecznie przetarg rozstrzygnięto 11 grudnia. Wygrała go firma TERM-OIL z Radomia, której oferta opiewa na 536 tys. zł. - Procedura przedłużyła się nie z naszej winy i o 2 dni przesunęło się podpisanie umowy z wykonawcą - mówi wójt Przybylski.
W międzyczasie oleju opałowego zabrakło w dwóch szkołach: w Białymbłocie i Trzciance. - Pierwszy raz zdarzyło się coś takiego. Ogrzewanie olejowe mamy w pięciu szkołach. We wrześniu zatankowaliśmy do pełna. W trzech szkołach oleju starczyło, w dwóch nie. Dyrektorzy powinni bardziej oszczędzać, o co apelujemy od dawna - dodaje wójt. - Olej dziś jedzie do szkół i jutro lekcje będą się już odbywały w trybie stacjonarnym.
Dyrektorki obu szkół zapewniają, że z wyprzedzeniem poinformowały urząd o kończącym się oleju opałowym. Dyrektor SP w Białymbłocie Katarzyna Bloch twierdzi, że informację wysłała do urzędu mejlem już 4 grudnia, prosząc o dostawę oleju między 12 a 15 grudnia. - Dostałam zwrotną informację, że nie mam pieniędzy na olej - dodaje. - Nie mam, bo w październiku środki dla szkoły zostały zmniejszone.
Z kolei wójt Przybylski zaprzecza, by w budżecie zabrakło pieniędzy na ogrzewanie szkół. - Pani skarbnik czuwa nad wydatkami - zapewnia.
W czwartek 14 grudnia odbyła się nadzwyczajna sesja rady gminy, podczas której wydatki w dziale szkół podstawowych radni zwiększyli o kwotę 62.028 zł (do kwoty 12.385.226 zł), w tym zakup materiałów i wyposażenia - o 59.428 zł, zakup usług pozostałych - o 2.600 zł. - Zmiany wprowadziliśmy na wnioski różnych szkół - informuje Wiesław Przybylski.