BRAŃSZCZYK: Bocian bez Gniazda

Powiat

BRAŃSZCZYK: Bocian bez Gniazda

03.01.2020
autor: Elżbieta Borzymek
Wójt Wiesław Przybylski wymówił Stowarzyszeniu BOCIAN KRiS lokal w Zakładzie Gospodarki Komunalnej. Gniazdo, bo pod taka nazwą funkcjonował lokal stowarzyszenia, działa jeszcze tylko do 20 stycznia. W niedzielę 5 stycznia od 12.00 w Gnieździe będą zbierane podpisy pod odwołaniem od decyzji wójta. 
 
Słowa oświadczenia, które Piotr Deptuła wygłosił na sesji 28 listopada, odnosząc się do wypowiedzi wójta Wiesława Przybylskiego na sesji 11 października, okazały się prorocze. Radny powiedział wtedy: „Uprzejmie informuję, iż pełnienie przez mnie jednocześnie funkcji radnego i prezesa Stowarzyszenia BOCIAN KRiS ma negatywny wpływ, ale na działalność wspomnianego stowarzyszenia. Według mojej oceny, dzieje się tak ze względu na kwestionowanie przeze mnie niektórych decyzji podjętych przez Pana Wójta i zadawanie niewygodnych pytań, a także dociekliwość, o czym Pan Wójt raczył ostatnio dość obszernie wspomnieć”.
Na facebooku stowarzyszenia w Nowy Rok ukazała się informacja: „lokal Stowarzyszenia BOCIAN KRiS, znany wszystkim jako GNIAZDO, działa tylko do 20.01.2020 r. Zgodnie z decyzją Pana Wójta Wiesława Przybylskiego, z dniem 30.01.2020 roku umowa użyczenia tego lokalu przestaje obowiązywać, ponieważ Pan Wójt ma inny pomysł na ten lokal...
My przeznaczyliśmy go dla mieszkańców Naszej Gminy, a także i Powiatu. Włożyliśmy w GNIAZDO bardzo dużo własnego wkładu oraz ciężkiej pracy przy wykonanym remoncie. Dzięki programom wsparcia, takim jak Działaj Lokalnie czy FIO-Mazowsze Lokalnie, wyposażyliśmy GNIAZDO i zorganizowaliśmy w nim inicjatywy dla lokalnych mieszkańców. 
Wierzymy, że pozyskany sprzęt zostanie wykorzystany do kontynuacji projektu GNIAZDA (ale zapewne w innej lokalizacji), a obecnie zapraszamy nadal na ul. Bielińską 29”.
Początkowo w pomieszczeniu użyczonym przez ZGK stowarzyszenie przetrzymywało tylko sprzęt, ale gdy w 2018 r. od gminy udało się pozyskać 8 tys. zł, jego członkowie zaczęli remont, a że po pracy, w wolnych chwilach nie wykorzystali całej kwoty. Poza tym kupowali tylko potrzebne materiały, a prace remontowe wykonywali własnym sumptem. Niewykorzystane środki zostały przeniesiona na 2019 r. 
Umowa na korzystanie z lokalu stowarzyszenie miało podpisaną do końca 2019 r. W związku z tym jego prezes Piotr Deptuła 3 grudnia wystosował do wójta pismo z zapytaniem, czy jest możliwość przedłużenia umowy. Ponieważ nie było odpowiedzi, po sesji 30 grudnia zapytał wójta o jego decyzję. Wiesław Przybylski odpowiedział, że ją rozważa, ale jeszcze przez pół roku stowarzyszenie będzie mogło korzystać z tego lokalu, nie dłużej jednak, bo wiąże z nim inne plany. 
Dlatego dla stowarzyszenia zaskoczeniem była treść pisma, podpisanego przez wójta, a datowanego na 31 grudnia: „obecnie nie ma możliwości zawarcia ze Stowarzyszeniem BOCIAN KRiS kolejnej umowy użyczenia lokalu stanowiącego własność Gminy Brańszczyk, znajdującego na pierwszym piętrze budynku Zakładu Gospodarki Komunalnej w Brańszczyku przy ul. Bielińskiej 29 na okres dłuższy niż do 30 stycznia 2020 r.
Tytułem uzasadnienia wskazuję, że Gmina Brańszczyk, począwszy od 2020 roku, zamierza wykorzystywać ww. lokal na cele związane z realizacją zadań własnych gminy. W takiej sytuacji zawarcie kolejnej umowy użyczenia na dłuższy okres byłoby niecelowe.
Z powyższych względów, na podstawie art. 30 ust. 2 pkt 3 ustawy z dnia 8 marca 1990 roku o samorządzie gminnym (tj. Dz. U. z 2019 r. poz. 509 ze zm.) podjąłem decyzję o nieprzeznaczaniu lokalu do użyczenia dłużej niż do 30 stycznia 2020 r. Zobowiązuję Państwa do opuszczenia ww. lokalu i przekazania kluczy do Urzędu Gminy (sekretariat) najpóźniej do 30 stycznia 2020 r. do godz. 16.00”.
Co teraz zrobicie? – pytamy Piotra Deptułę. 
- 25 stycznia mamy walne, będziemy zmieniać statut, bo mamy problem z uzyskiwaniem środków z zewnątrz ze względu na zapis, że działamy na terenie gminy Brańszczyk. Gdy go zlikwidujemy, wtedy mamy otwartą drogę, będziemy zacieśniać współpracę z powiatem i województwem. W gminie odczuwamy mur. Jedyny problem – to szkoda mieszkańców. Ale złożymy odwołanie – do 20 stycznia Gniazdo funkcjonuje, będziemy zbierać pod odwołaniem podpisy mieszkańców. Jeśli to nie poskutkuje, poszukamy innego lokalu. 
W niedzielę 5 stycznia od 12.00 w Gnieździe będą zbierane podpisy pod odwołaniem od decyzji wójta.
wybory 2024 - Teresa Czajkowska
Komentuj, logując się przez Facebooka, Google+, Twittera, Disqus LUB pisz jako gość