Po 7 latach posługi kapłańskiej z parafii św. Wojciecha odchodzi ks. Grzegorz Dębek. W niedzielę 18 sierpnia wierni dziękowali mu zaangażowanie i pracę na rzecz niepełnosprawnych i młodzieży.
 

Ks. Grzegorz w św. Wojciechu posługiwał od 24 sierpnia 2012 r. Zajmował się m.in. przygotowaniem młodzieży do bierzmowania, opiekował się niepełnosprawnymi, uczestniczył w pieszych pielgrzymkach, organizował zimowe i letnie wyjazdy młodzieży. Napisał również pracę doktorską, której efektem jest książka o parafii św. Wojciecha.

- Dziękujemy za życzliwość, troskę o naszą parafię, dzieci, młodzież, niepełnosprawnych, rodziny, posługiwanie w kościele - na niedzielnych Mszach św. dziękował ks. proboszcz Roman Karaś. - Zostawiłeś w naszej parafii wiele serca i wysiłku.

Szczególne podziękowania do ks. Grzegorza, w imieniu rodzin z osobami niepełnosprawnymi, skierowała Urszula Mikołajczyk: - Pragniemy ci podziękować za obecność wśród nas. Dobre słowo i troskę, zaangażowanie, za Eucharystię, za nasze spotkania, rozmowy, wspólne wyjazdy. Dziękujemy za przykład miłości do bliźniego. Znaleźliśmy w księdzu prawdziwego przyjaciela, który wspierał nas i rozumiał nasze problemy. Życzymy błogosławieństwa Bożego, wytrwałości. Pokora, gorliwość w modlitwie i poczucie humoru niech cię nigdy nie opuszczają. Obiecujemy pamięć modlitewną i prosimy, módl się również za nami.

Za zaangażowanie dziękowali również przedstawiciele innych wspólnot parafialnych, m.in. za poczucie humoru i uśmiech podczas pieszych pielgrzymek na Jasną Górę.

- To był piękny okres mojego życia. To zawsze będzie moja parafia, zawsze będę czuł się tutaj jak w domu - zapewnił ks. Grzegorz. - Dziękuję, że otoczyliście mnie taką serdecznością. Doświadczyłem tu wiele ciepła i wsparcia.

Wikariusz podziękował księdzu proboszczowi i wszystkim księżom posługującym w parafii, ruchom, wspólnotom, a szczególnie „kochanym niepełnosprawnym”: - Wy również uczyliście mnie miłości do Pana Boga i niepoddawania się.

- Jeśli kogokolwiek uraziłem, to wybaczcie i pamiętajcie o mnie w swoich modlitwach. Cóż więcej mogę powiedzieć. Żal odjeżdżać - przyznał ks. Grzegorz.

Rozpoczyna posługę kapłańską w parafii św. Antoniego Padewskiego w Stawiskach, skąd z kolei do Wyszkowa przeprowadza się ks. Wojciech Turek.

Ks. Grzegorz pochodzi z Brańszczyka. Odwiedzając swoją rodzinną parafię, z pewnością nie ominie Wyszkowa.