20 października, w Europejski Dzień Seniora, słuchacze Wyszkowskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku wybrali się na wycieczkę do Pułtuska, jednego z najstarszych miast na Mazowszu, który prawa miejskie uzyskał w połowie XIII w. od księcia Ziemowita.
Oprowadzający wycieczkę przewodnik wyjaśnił, skąd wzięła się nazwa miasta. Jak głosi legenda, nad rzeką Pełtą, dawno temu nazywaną Poltawią lub Peltavią, leżała niewielka osada zwana Tuskiem. Pewnego razu nad osadą rozpętała się burza, piorun uderzył w jedną z chat, która spłonęła. W efekcie pożar zniszczył połowę osady. Ocalała druga połowa, którą nazwano Pułtuskiem.
Od XII w. do 1796 r. Pułtusk pozostawał pod jurysdykcją biskupów płockich.
Zwiedzanie rozpoczęło się od Rynku, uważanego za najdłuższy (400 metrów) rynek w Europie. Tu odbywają się różne imprezy, np. Wielki Jarmark Średniowieczny czy Dni Świętego Mateusza – patrona Pułtuska. Przy Rynku, w pochodzącej z XVI w. wieży ratuszowej, mieści się Muzeum Regionalne, gdzie można obejrzeć wystawę poświęconą najdawniejszym dziejom Pułtuska.
Charakterystycznym obiektem dla miasta jest stojący na wzgórzu nad Narwią zamek. Prawdopodobnie w XIV w. stał się siedzibą biskupów płockich. Przebudowany w połowie XVI w. w stylu renesansowym, w XVII w. i na początku XVIII w. był niszczony przez Szwedów, potem odbudowany. Spłonął w 1945 r. Po odbudowie przywrócono mu dziewiętnastowieczny kształt. Stał się siedzibą władz miejskich i powiatowych. W 1974 r. polskie władze zdecydowały o przekształceniu zamku w Dom Polonii.
Słuchacze WUTW odwiedzili Bazylikę Kolegiacką pw. Zwiastowania NMP, ufundowaną przez biskupa płockiego Pawła Giżyckiego w 1449 r. Zachwycili się wnętrzem świątyni i charakterystycznym sklepieniem kolebkowym z dekoracją pseudokasetonową.
Znaną współczesnym osobą związaną z Pułtuskiem jest Krzysztof Klenczon, kompozytor, wokalista, gitarzysta, który urodził się w tym mieście 14 stycznia 1942 r. Do końca wojny rodzina Klenczonów mieszkała w kamienicy przy Rynku 21 – w 2014 r. została odsłonięta tablica upamiętniająca ten fakt. W 2015 r. amfiteatr Domu Polonii został nazwany imieniem Krzysztofa Klenczona, w 2017 r. stanęła ławeczka z postacią grającego na gitarze artysty. Od lipca br. przy pasażu Krzysztofa Klenczona można podziwiać mural wg projektu Malwiny Cichowicz (na konkurs wpłynęło 6 prac). Oczywiście wszystkie te miejsca odwiedzili wyszkowianie.
W drodze powrotnej zatrzymali się w Pniewie, gdzie obejrzeli neogotycki kościół zaprojektowany przez Józefa Piusa Dziekońskiego. Byli też na cmentarzu parafialnym – zatrzymali się m.in. przy grobach rodziny Rakowieckich, Modzelewskich, Tomasza Miszewskiego (notariusz, prezes utworzonego w styczniu 1915 r. Komitetu Obywatelskiego dla gmin Wyszków i Somianka, pierwszy przewodniczący Towarzystwa Szkoły Średniej, prowadzącego wyszkowskie gimnazjum) oraz zmarłego w 2019 r. ks. Jana Depty, który na emeryturze pełnił posługę w parafii św. Wojciecha w Wyszkowie.