Mimo niesprzyjającej pogody grupa uczniów Szkoły Podstawowej im Jana Pawła II w Leszczydole-Nowinach, nauczycieli i przedstawicieli Stowarzyszenia „Wspólna przyszłość” wyruszyła rowerami w sobotę, 28 października szlakiem miejsc pamięci znajdujących się w okolicach miejscowości. Akcja ta związana była ze Świętem Zmarłych i 99. rocznicą odzyskania przez Polskę niepodległości. Jest to czas, kiedy szczególnie powinniśmy pamiętać i odwiedzać takie właśnie miejsca. A tych w okolicy Nowin nie brakuje.
Wiatr wiał, deszcz padał, a mimo to zrealizowaliśmy swój plan w 100 %. Zaopatrzeni w grabki, worki na śmieci, z kwiatami i zniczami odwiedzaliśmy kolejne miejsca pamięci. Zaczęliśmy od pomnika przy drodze do Dalekiego-Tartak. To tu spoczywa kilkunastu mieszkańców okolicznych miejscowości, którzy w czasie II wojny światowej zostali rozstrzelani przez Niemców i zakopani w bezimiennych grobach. Po wielu latach doczekali się pomnika i odzyskali swoje nazwiska. To członkowie AK. Przy ulicy Akacjowej znajduje się samotny grób mieszkańca Leszczydołu-Nowin z ulicy Akacjowej. Został zabrany w nocy z domu i rozstrzelany przez Niemców. Prawdopodobnie był członkiem oddziału leśnych żołnierzy. Przy ulicy Zacisze, idąc w stronę Leszczydołu-Pustek, znajduje się duży ziemny kopiec o wymiarach 9 na 6 m, otoczony rowem i obsadzony dębami, kryjący żołnierzy z I wojny światowej przywiezionych z okolicznych bitew i potyczek. Narodowość i liczba pochowanych żołnierzy nieznana. Grób odrestaurowało stowarzyszenie we współpracy z Nadleśnictwem Wyszków. Znalezione metalowe pamiątki (w posiadaniu stowarzyszenia) świadczą o tym właśnie okresie.
Wszędzie postawiliśmy kwiaty, zapaliliśmy znicze, pomodliliśmy się i porozmawialiśmy o tamtych wydarzeniach. Ciekawe informacje przekazał uczniom Artur Gałązka, prezes stowarzyszenia, pasjonat historii, mieszkaniec miejscowości. W ten sposób oddaliśmy hołd tym znanym i tym bezimiennym bohaterom, niekoniecznie nowińskiej ziemi.
Organizatorami rajdu była Szkoła Podstawowa w Leszczydole-Nowinach (Anna Suchta – opiekun samorządu uczniowskiego i Teresa Przygoda – nauczyciel historii) oraz Stowarzyszenie „Wspólna Przyszłość” na czele z prezesem Arturem Gałązką. To już kolejna akcja zorganizowana wspólnie przez szkołę i stowarzyszenie.
