LIST DO REDAKCJI: Gimnazjum nr 2 i co po nim?

Od czytelników

LIST DO REDAKCJI: Gimnazjum nr 2 i co po nim?

26.10.2016
autor: Nauczyciele Gimnazjum nr 2 w Wyszkowie
We wrześniu tego roku, jako nauczyciele przeznaczonego do wygaszenia Gimnazjum nr 2  w Wyszkowie, na łamach lokalnych gazet, opublikowaliśmy list otwarty do mieszkańców Wyszkowa. Dzieliliśmy się z Państwem naszymi obawami, które dotyczyły likwidacji szkoły w budynku przy ul. Sowińskiego 55. Zapowiadaliśmy swoją determinację w działaniach mających na celu obronę szkoły. Dlatego czujemy się zobowiązani zdać Państwu sprawozdanie z tego, co dotychczas się wydarzyło w tej sprawie. Dziś mamy pierwszy sukces. Mamy zapewnienie władz miasta, że w budynku tym nadal będą prowadzone lekcje. Ale czy normalna szkoła zapewniająca ciągłość uczenia dzieci przez wiele lat?
Jako nauczyciele, od początku opowiadaliśmy się za utworzeniem normalnej szkoły podstawowej, czyli za reaktywowaniem Szkoły Podstawowej nr 4 ze wszystkimi klasami.
Przemawia za tym nie tylko troska o miejsca pracy nauczycieli. Przede wszystkim leży to w interesie uczniów i mieszkańców Wyszkowa. Jedynie przywrócenie samodzielnej szkoły ze wszystkimi klasami jest gwarancją dla rodziców, że ich dzieci nie będą uczyły się w systemie dwuzmianowym i wracały do domu wieczorem. Nie trzeba nikogo przekonywać, że dziecko lepiej uczy się w klasie dwudziestoosobowej niż w klasie trzydziestopięcioosobowej. Dotyczy to również bezpieczeństwa dzieci oraz jakości procesu edukacyjnego. O tym, czy szkoła pracuje na dwie zmiany, ilu uczniów może być maksymalnie w klasie, ile szkół ma funkcjonować w mieście, decydują radni Rady Miejskiej w Wyszkowie. 
Od kilku miesięcy próbujemy dowiedzieć się jaki pomysł ma Urząd Miejski na dalsze losy naszej szkoły. Zarówno nam, jak i rodzicom uczniów podawane są sprzeczne informacje. Raz mówi się o utworzeniu Szkoły Podstawowej nr 4 jedynie z klasami pierwszymi, raz o przyłączeniu budynku po Gimnazjum do Szkoły Podstawowej nr 1 lub nr 2 i utworzeniu kilku oddziałów klas starszych „jedynki” lub „dwójki” w budynku gimnazjum. 
Mamy wrażenie, że urzędnicy wracają do tematu przekształcenia Gimnazjum nr 2 jedynie wtedy, kiedy naciskamy na nich bezpośrednio lub wtedy, kiedy informujemy o tym opinię publiczną. Jednak z ich reakcji nic nie wynika. Na nasz apel opublikowany w lokalnych gazetach, spotkała się z nami wiceburmistrz Aneta Kowalewska. Na naszą prośbę spotkał się także z nami Burmistrz Grzegorz Nowosielski. Pan Burmistrz stwierdził, że rozważane jest przywrócenie działalności dawnej Szkoły Podstawowej nr 4. W celu poznania opinii rodziców przedstawiono nam propozycję ankiety, prosząc o uwagi. Przesłaliśmy je do pani Wiceburmistrz, ale nie tylko nie zostały uwzględnione, lecz też nie otrzymaliśmy na nie żadnej odpowiedzi przed rozdaniem ankiet rodzicom. Treść tej ankiety znana jest także z prasy i łatwo zauważyć, że nie ma w niej ani słowa o możliwości przywrócenia działalności Szkoły Podstawowej nr 4. 
Oczekując wsparcia dla reaktywacji Szkoły Podstawowej nr 4 od naszych radnych, zwróciliśmy się do Przewodniczącego Komisji Oświaty Rady Miejskiej Jana Hryniewicza. Mimo formalistycznego podejścia Przewodniczącego Komisji do spotkania doszło, choć obecnych było jedynie trzech jej członków. Dziękując za słowa otuchy wyrażone przez Przewodniczącą Rady Miejskiej Elżbietę Piórkowska, stawiamy jednocześnie pytanie czy Przewodniczący Komisji, wieloletni nauczyciel i dyrektor Szkoły Podstawowej nr 2, pozostaje obiektywny w sprawie reaktywowania innej szkoły? A może wie więcej niż mógł powiedzieć na tym spotkaniu, zaś dalsze losy Gimnazjum nr 2 są już w Radzie Miejskiej przesądzone? 
Mamy poczucie, że nie jesteśmy przez decydentów w ogóle informowani. Dostrzegamy też, że mimo powoływania się przez władze miasta na dobro dzieci i zdanie rodziców, lekceważeni są także oni. Informacje jakie są przekazywane rodzicom są niepełne i tendencyjnie naświetlane. Jeśli reforma oświaty nie zostanie odwołana, a nic na to nie wskazuje, Rada Miejska będzie musiała podjąć decyzję co do dalszych losów Gimnazjum nr 2 do dnia 17 lutego2017r. Ten czas powinien być efektywnie wykorzystany. Tymczasem od kilku miesięcy nie tylko, że nie podejmowane są żadne decyzje, ale też nie ma konkretnych działań ze strony władz miasta.  
Na stronie internetowej Urzędu Miejskiego została utworzona specjalna zakładka , w której miały być na bieżąco zamieszczane informacje o przebiegu reformy w Wyszkowie. Jeśli wejdą Państwo w tę zakładkę okaże się, że zostały tam zamieszczone jedynie projekty ustaw. Nie ma tam informacji, jak do tych ustaw przygotowuje się Wyszków.
Mamy wrażenie, że według urzędników, największą przeszkodą dla przywrócenia działalności Szkoły Podstawowej nr 4, jest konieczność zmiany obwodów szkolnych. Obwód szkolny, to teren z którego uczniowie są formalnie przypisani do danej szkoły. Rodzice mogą jednak zapisać swoje dziecko do dowolnie wybranej przez siebie innej szkoły. Od lipca tego roku działa przy Urzędzie Miasta zespół mający wdrażać reformę oświatową. Jako efekt prac zespołu została nam przedstawiona symulacja skutków utworzenia Szkoły Podstawowej nr 4, w oparciu o obwody z roku 1995. Przecież ponad dwadzieścia lat temu była inna rzeczywistość. Stare obwody nie uwzględniają rozbudowy Wyszkowa, powstania nowych osiedli, ulic, bloków, domów oraz likwidacji szkół wiejskich. Nie biorą pod uwagę planów powstania nowych bloków w centrum Wyszkowa w niedalekiej przyszłości. Według nas, nowe obwody powinny powstać w oparciu o aktualne dane statystyczne, z uwzględnieniem kierunków rozwoju miasta, a nie na podstawie danych z ubiegłego wieku. Czy naprawdę system oświaty w Wyszkowie ma działać w oparciu o nieaktualne dane, w sytuacji kiedy reforma oświaty wymaga głębokich zmian? Decyzje będą dotyczyły dzieci, rodziców i niebagatelnego majątku miasta, jakim jest szkoła. To wymaga odpowiedzialności.
Wyrażamy niepokój tym, że ważne decyzje dotyczące uczniów, rodziców, nauczycieli oraz ogromnego kapitału, jakim jest szkoła o wieloletniej renomie, zostawiane są na ostatnią chwilę. Obawiamy się, że wizja wdrożenia reformy oświaty w Wyszkowie realizowana będzie na podstawie nieaktualnych, przypadkowych założeń.
Dlatego apelujemy do wszystkich, którym leży na sercu dobro mieszkańców naszego miasta, o poparcie dla reaktywacji Szkoły Podstawowej nr 4.
Wybory 2024 - Janina Orzełowska
Komentuj, logując się przez Facebooka, Google+, Twittera, Disqus LUB pisz jako gość