24 lipca minęła 115. rocznica urodzin Jerzego Różyckiego, absolwenta wyszkowskiego gimnazjum z 1926 r., matematyka i kryptologa, który wspólnie z Marianem Rejewskim i Henrykiem Zygalskim złamali kod niemieckiej maszyny szyfrującej Enigma. Ocenia się, że rozszyfrowanie Enigmy przyczyniło się do zwycięstwa aliantów i skróciło II wojnę światową o 2-3 lata.
Jerzy Witold Różycki urodził się 24 lipca 1909 r. w Olszanie (obecnie Wilszana), miasteczku położonym prawie 200 km na południe od Kijowa. Był czwartym, najmłodszym dzieckiem Wandy i Zygmunta Różyckich. Jego ojciec był aptekarzem.
W listopadzie 1917 roku bolszewicy zbrojnie przejęli władzę w Imperium Rosyjskim. Rabunki, napady, głód doprowadziły do tego, że życie tam stało się bardzo trudne. W 1918 roku rodzina Różyckich wyjechała z Ukrainy do odrodzonej po zaborach Polski. Przez kilka lat mieszkali w Wyszkowie nad Bugiem. Zygmunt Różycki prowadził apteki w pobliskich wsiach – Długosiodle i Porębie nad Bugiem – a podobno i w samym Wyszkowie.
Mirosław Powierza, regionalista z miejskiej biblioteki, znalazł w przedwojennej prasie dokument
potwierdzający, że Zygmunt Różycki prowadził aptekę w Długosiodle
potwierdzający, że Zygmunt Różycki prowadził aptekę w Długosiodle
Naukę szkolną Jurek rozpoczął w Polskim Gimnazjum Kresowym w Kijowie, kontynuował ją w ośmioklasowym Prywatnym Gimnazjum Koedukacyjnym w Wyszkowie nad Bugiem, zarządzanym przez Towarzystwo Szkoły Średniej. Szkoła miała siedzibę w pałacyku w parku nad Bugiem. Jurek uczył się razem ze starszym o dwa lata bratem Eugeniuszem (zmarł kilka miesięcy przed maturą na niedokrwienność serca). Jerzy maturę zdał w maju 1926 r., miał niespełna 17 lat.
W tym czasie rodzina Różyckich przeniosła się z Wyszkowa do Kraszewic, wsi w powiecie wieluńskim, województwo łódzkie (obecnie powiat ostrzeszowski, województwo wielkopolskie), gdzie ojciec rodziny prowadził aptekę.
Jerzy zdecydował się na studia na Wydziale Matematyczno-Przyrodniczym Uniwersytetu Poznańskiego. W styczniu 1929 r. znalazł się w grupie ponad dwudziestu studentów matematyki (mających bardzo dobre wyniki w nauce, biegle znających język niemiecki, mających dobrą intuicję, sumiennych, cierpliwych, dokładnych, będący przykładnymi obywatelami Rzeczpospolitej), którzy rozpoczęli kilkomiesięczny kurs podstaw kryptologii i działów matematyki wykorzystywanych do łamania szyfrów. Cel kursu był studentom nieznany. Z tej grupy ostatecznie pozostało trzech: Marian Rejewski (rocznik 1905), Jerzy Różycki (najmłodszy z nich) i Henryk Zygalski (rocznik 1908). którzy skończyli utajniony kurs kryptologii. Jeszcze jako student matematyki Różycki pracował w poznańskiej ekspozyturze Biura Szyfrów.
Tytuł magistra filozofii w zakresie matematyki uzyskał w lutym 1932 r. Zdecydował się na studiowanie na tym samym wydziale drugiego kierunku, geografii – dyplom uzyskał w grudniu 1937 r.
Od 1 września 1932 r. wraz z M. Rejewskim i H. Zygalskim rozpoczął pracę w Sztabie Głównym w Warszawie na stanowisku cywilnym w Referacie BS-4 (szyfry niemieckie). W końcu grudnia 1932 r. Rejewski odczytał pierwsze depesze przesłane za pośrednictwem niemieckiej maszyny szyfrującej „Enigma”. Od stycznia 1933 r. robił to wspólnie z kolegami. Wkładem Jerzego Różyckiego było opracowanie tzw. metody zegara, pozwalającą określić wybór i ustawienie wirnika Enigmy.
Wiosną 1937 r. na wycieczce do Francji poznał Marię Barbarę Majkę, wówczas nauczycielkę w szkole odzieżowej w Poznaniu, dziewczynę inteligentną, kulturalną, lubiącą górskie wycieczki, mistrzynię w strzelaniu z łuku. „Jakie to szczęście Basiu, że Cię na swojej drodze spotkałem. Błogosławię chwilę, kiedy Cię poznałem. Bóg jest dobry i w każdej modlitwie wdzięczny Mu jestem za Ciebie” – napisał w jednym z listów do ukochanej. Ślub wzięli w lipcu 1938 r. Jerzy Różycki, w maju 1939 r. urodził się im syn Jan Janusz.
1 września 1939 r. wybuchła II wojna światowa. 6 września trzech kryptologów ewakuowało się do Brześcia nad Bugiem, a stamtąd przez Rumunię do Francji. Współpracowali z francuskim wywiadem przy łamaniu szyfrów niemieckich. Od października 1940 r. pracowali w zamku des Fouzes, w ośrodku o kryptonimie Cadix. W 1941 r. Jerzy Różycki na kilka miesięcy popłynął do Algieru, gdzie była ekspozytura Cadixu, żeby rozszyfrowywać przechwycone depesze radiowe. 6 stycznia 1942 r. wypłynął w drogę powrotną do Francji na parowym statku pasażerskim „Lamoriciere”. 9 stycznia statek zatonął na Morzu Śródziemnym, w pobliżu Balearów. W katastrofie zginęły 222 osoby, w tym Jerzy Różycki.
Mieszkańcy Wyszkowa uhonorowali genialnego absolwenta naszego gimnazjum.
W kwietniu 2016 r. na budynku wyszkowskiego liceum zawisła pamiątkowa tablica. W listopadzie 2016 r. radni miejscy podjęli uchwałę o nadaniu nazwy „Jerzego Różyckiego, matematyka i kryptologa” rondu na skrzyżowaniu ulic Tadeusza Kościuszki i Stefana Okrzei w Wyszkowie. W październiku 2018 r., w Parku Karola Ferdynanda Wazy, w pobliżu nieistniejącego już budynku wyszkowskiego gimnazjum, stanęła ławeczka Jerzego Różyckiego autorstwa Karola Badyny.
Jerzy Różycki nie ma grobu. Od września 2019 r. ma symboliczny grób – w Krypcie Panteonu Narodowego w podziemiach kościoła Świętych Piotra i Pawła w Krakowie. Natomiast w lipcu 2023 r. Różycki otrzymał symboliczny grób na Cmentarzu Bródzieńskim w Warszawie – tablicę na grobie rodzinnym.
Więcej o Jerzym Różyckim można przeczytać w książce „Jerzy Różycki. Jeden z pogromców Enigmy”.