< 
Baner desktopowy
Baner mobilny
Lekarz, strażak, społecznik

historia Ziemi Wyszkowskiej

Lekarz, strażak, społecznik

26.06.2017
komentarze: 0
autor: Elżbieta Szczuka
28 kwietnia 1910 roku w wieku 60 lat zmarł w Wyszkowie Teodor Stępnicki – lekarz, działacz społeczny, strażak, aktywny uczestnik walki Polaków o prawa narodowo-wyzwoleńcze, świetny organizator, osoba wielce poważana w środowisku. Należał do nielicznej wówczas grupy wyszkowskiej inteligencji. Ciekawostką jest, że z Cyprianem Norwidem mieli tych samych pradziadków: Wiktorię Hilarię i Józefa Jakuba Sobieskich.
Teodor Stępnicki urodził się w 1849 roku w Warszawie, jego rodzice to Teodora Stanisława z Miklaszewskich Stępnicka i Aleksander Krzysztof Stępnicki. 
Ze strony ojca był spokrewniony z Cyprianem Norwidem. Wiktoria Hilaria i Józef Jakub Sobiescy mieli ośmioro dzieci. Córka Anna (Sobieska) Zdzieborska była babką Cypriana, zaś jej młodsza siostra Tekla (Sobieska) Stępnicka babką Teodora.
W 1876 r. Teodor Stępnicki ukończył Wydział Lekarski Cesarskiego  Uniwersytetu Warszawskiego i rozpoczął pracę w Wyszkowie. Mieszkał tu i pracował przez 35 lat, do końca życia. Stale uzupełniał swoją wiedzę lekarską m.in. przez wyjazdy za granicę lub do szpitali warszawskich, uczestnictwo w zjazdach lekarskich. 
W 1872 r. został zaliczony do grona członków honorowych Towarzystwa Osad Rolnych i Przytułków, które w programie miało organizowanie zakładów wychowawczo- poprawczych dla nieletnich przestępców (żeby nie trafiali do więzień dla dorosłych) i opiekę nad nimi po ich zwolnieniu. Ideę tworzenia zakładów dla nieletnich popierał m.in. Bolesław Prus. Pierwszy taki zakład powstał w 1876 r. w Studzieńcu, a twórcą stosowanego tam systemu wychowawczego był przyrodni brat matki Teodora Stępnickiego, Walenty Miklaszewski - profesor Szkoły Głównej Warszawskiej i Uniwersytetu Warszawskiego, wybitny przedstawiciel klasycznej szkoły prawa karnego, działacz penitencjarno-społeczny, organizator kształcenia prawnego, jeden z założycieli i wieloletni kierownik prac redakcyjnych „Gazety Sądowej Warszawskiej”. 
W październiku 1875 r. Teodor ożenił się z Antoniną Domicelą Leppert (1856 – 1926). Nie mieli dzieci. Antonina pochodziła z zacnej rodziny. Jej starszy brat, Władysław Rajmund Leppert (1848-1920), był chemikiem i przemysłowcem, współzałożycielem pierwszego polskiego chemicznego czasopisma naukowego „Chemik Polski” i jednym z członków-założycieli Stowarzyszenia Chemików Polskich. Zajmował się badaniami naukowymi w dziedzinie chemii organicznej i technologii chemicznej, m.in. prowadził badania poziomu czystości wody pitnej w Warszawie. W uznaniu zasług w maju 1920 r. został mianowany profesorem honorowym technologii chemicznej Politechniki Warszawskiej. 
W tamtym czasie Wyszków należał do Królestwa Polskiego, był w guberni łomżyńskiej, powiecie pułtuskim. W rocznikach lekarskich można prześledzić, jak dużo lekarzy pracowało na tym terenie i w jakich miastach. W Wyszkowie zawsze wymieniane jest nazwisko Teodora Stępnickiego, przez wiele lat był tu jedynym lekarzem. I tak np. 1882 r. w guberni łomżyńskiej pracowało 29 lekarzy, w tym w Pułtusku trzech (lekarz powiatowy, lekarz szpitala św. Wincentego ȧ Paulo i lekarz ogólny), w Ostrowie jeden, powiatowy. W 1885 r. w guberni łomżyńskiej było 28 lekarzy, w tym w Pułtusku czterech (dla porównania – w samej Warszawie było ich 322), w 1887 r. odpowiednio 44 i 5 lekarzy.    
Dr Stępnicki był znaczącym działaczem społecznym. W Kurierze Warszawskim z 4 maja 1910 r. możemy przeczytać: "Pierwszym był wszędzie, gdzie należało pobudzić ludzi do czynu, do zrzeszania się, do podjęcia pracy dla dobrobytu lub oświaty. Był więc prezesem i założycielem ochotniczej straży ogniowej, zbudował dla niej gmach, zorganizował orkiestrę, należał do założycieli Macierzy (celem tej powstałej w 1906 r. organizacji było krzewienie i popieranie kultury i oświaty w duchu chrześcijańskim i narodowym – ES), piastował urząd prezesa kasy pożyczkowo-oszczędnościowej, jako pełnomocnik gminy doprowadził kasę do jej wzorowego porządku. Pozostawił po sobie pamięć dzielnego lekarza i obywatela, dobrego syna ziemi ojczystej."
Ochotniczą Straż Ogniową w Wyszkowie zarejestrowano w 1899 roku. Zarząd, na którego czele stał  Teodor Stepnicki, od razu przystąpił do prac związanych z budową własnej siedziby. Remiza została oddana do użytku w 1903 r., na piętrze mieściła się sala balowa i teatralna na 300 osób (było to centrum życia kulturalnego w Wyszkowie), garderoby, a na parterze – pomieszczenia dla strażackiego taboru. Rok później zarząd OSO zdecydował o utworzeniu orkiestry dętej, która miała uświetniać koncerty, zabawy i msze święte. 
W czasie rewolucji 1905 r. Teodor Stępnicki brał aktywny udział w demonstracjach, pochodach, wygłaszał płomienne przemówienia, w których domagał się autonomii dla Królestwa Polskiego.
W protokole z posiedzenia zarządu OSP w Wyszkowie z 27 lutego 1949 r. zapisano: "Powstanie naszej Straży w latach 1890 – 1900 i rozwój jej zawdzięczamy niezapomnianej w pamięci strażackiej i społeczeństwa Wyszkowa śp. dr. Teodorowi Stępnickiemu, który jako bezinteresowny dla biednych lekarz i jako działacz społeczny błysnął jak meteor swym talentem organizatorskim, w spokojną toń Wyszkowa rzucił się jako kamień wytwarzający kręgi twórczej, energicznej, dla dobra społeczeństwa pracy. I oto w krótkim czasie pod jego światłym kierownictwem Wyszków budzi się do kultu realnego życia, organizującego się w wybudowanym, dzięki jego pracy, budynku strażackim. On to wychował i zachęcił swym przykładem późniejszych działaczy społecznych Wyszkowa."
Pogrzeb odbył się 2 maja. Przy trumnie mowy wygłosili: ks. proboszcz Julian Dmochowski, w imieniu lekarzy dr A. Zawadzki, w imieniu ziemiaństwa dr Tański i radca Skarżyński, w imieniu straży ogniowej wachmistrz Stanisław Pawłowski, w imieniu gminy żydowskiej p. Kerner, w imieniu gminy miejscowej wójt Kacperski. 
"Śmierć tej świetlanej postaci była ciosem nie tylko dla Straży, lecz i dla całego miasta, ale pamięć jego wielkiego serca żyje dotychczas i żyć będzie dalej w sercach obywateli Wyszkowa" – napisali w swojej kronice strażacy.
Zitcom - Naprawa telefonów, telewizorów, laptopów

komentarze:

dodaj komentarz

Brak komentarzy

370 lat temu zmarł w Wyszkowie Karol Ferdynand Waza

370 lat temu zmarł w Wyszkowie Karol Ferdynand Waza

Syn króla Zygmunta III Wazy, królewicz polski, biskup wrocławski i płocki, książę opolsko-raciborski. Miał 11 lat, kiedy został kanonikiem wrocławskim. Nie miał święceń kapłańskich, sprawy duszpasterskie przekazał swoim sufraganom. 370 lat temu, w wieku 41 lat, zmarł w Wyszkowie Karol Ferdynand Waza. Jemu poświęcony jest najstarszy wyszkowski zabytek (drugi w Polsce, po kolumnie Zygmunta, pomnik świecki), jest też patronem parku miejskiego.
zobacz więcej
Paweł Batow - Honorowy Obywatel Miasta Wyszkowa

Paweł Batow - Honorowy Obywatel Miasta Wyszkowa

51 lat temu, 7 września 1974 r., podczas uroczystej sesji Miejska Rada Narodowa w Wyszkowie nadała tytuł Honorowego Obywatela Miasta Wyszkowa gen. Pawłowi Batowowi, obywatelowi Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich, dowódcy 65 Armii Wojsk Radzieckich, która latem 1944 r. wyzwalała Wyszków.
zobacz więcej
Kulturalny, inteligentny, gościnny. Dobry ksiądz (FOTO)

Kulturalny, inteligentny, gościnny. Dobry ksiądz (FOTO)

40 lat temu, 22 marca 1985 r., zmarł ks. Józef Fydryszewski, przez 36 lat (1946-1982) proboszcz parafii św. Idziego w Wyszkowie. Odbudował po zniszczeniach wojennych nie tylko kościół św. Idziego, ale również Ochotniczą Straż Pożarną w Wyszkowie. Kierował parafią w trudnych dla Kościoła czasach realnego socjalizmu. Był człowiekiem serdecznym, towarzyskim, wielkim patriotą i kaznodzieją.
zobacz więcej
Zapomniany honorowy obywatel

Zapomniany honorowy obywatel

Chyba nikt już nie pamięta, że 50 lat temu Miejska Rada Narodowa w Wyszkowie przyjęła uchwałę o nadaniu honorowego obywatelstwa miasta Wyszkowa Mahmudowi Rachmankułowi, który we wrześniu 1944 roku, jako kapitan-lotnik 65 Armii radzieckich sił zbrojnych, brał udział w walkach o wyzwolenie Wyszkowa.
zobacz więcej
Zitcom
Zitcom