< 
Baner desktopowy
Baner mobilny
Bohaterski duszpasterz

historia Ziemi Wyszkowskiej

Bohaterski duszpasterz

14.06.2016
komentarze: 0
autor: Elżbieta Szczuka
16 października 2011 r. minęła 155. rocznica urodzin księdza Wiktora Mieczkowskiego, przez prawie 20 lat dziekana i proboszcza parafii Wyszków, bohaterskiego duszpasterza, nierozerwalnie związanego w naszej pamięci z wojną polsko–bolszewicką w 1920 roku.  
Wiktor Mieczkowski, syn Franciszka i Magdaleny z Trzasków, urodził się 16 października 1856 roku w Piotrowie (gm. Czerwin) k. Ostrołęki. Pochodził z rodziny szlacheckiej. 
Uczył się w seminarium duchownym w Płocku, w 1880 roku przyjął święcenia kapłańskie. Początkowo był wikariuszem w Pułtusku, potem proboszczem w Klukowie, Dłutowie, Sarbiewie i Płońsku. W październiku 1915 roku został administratorem, a potem proboszczem parafii w Wyszkowie. Jego zachowanie w okresie I wojny światowej i wojny polsko – bolszewickiej spowodowało, że mówiono o nim jako o bohaterskim duszpasterzu. W lipcu i sierpniu 1920 roku odprawiał w kościele św. Idziego msze błagalne za ocalenie ojczyzny, zachęcał do wstępowania w szeregi Armii Ochotniczej, wzywał wiernych do organizowania pomocy uchodźcom z Kresów Wschodnich. 
Na przełomie lipca i sierpnia 1920 r. na plebanii u ks. Mieczkowskiego schroniła się rodzina Lutosławskich z Drozdowa pod Łomżą, z ks. Kazimierzem Lutosławskim, współtwórcą harcerstwa polskiego (w 1913 r. udzielał ślubu Oldze Drahonowskiej i Andrzejowi Małkowskiemu), autorem krzyża harcerskiego, posłem na sejm w niepodległej Polsce. Wolny był tylko przedpokój, który zajęli mężczyźni, a żony i dzieci pomordowanych w Moskwie braci Lutosławskich dało się ulokować w wikariacie – napisał w swoich wspomnieniach  „Bolszewicy w polskiej plebanii”. Bardzo prawdopodobne, że jednym z tych dzieci był wybitny kompozytor Witold Lutosławski, którego ojciec, Józef, działacz narodowy i społeczny, został rozstrzelany w Moskwie we wrześniu 1918 r.  
15 i 16 sierpnia 1920 na plebanii zatrzymali się członkowie Tymczaso-wego Komitetu Rewolucyjnego Polski: Feliks Dzierżyński, Julian Marchlewski, Feliks Kohn. Wizytę tę ksiądz opisał w broszurze „Bolszewicy w polskiej plebanii”, z której dochód przeznaczył na budowę pomników ku czci poległych w wojnie polsko – bolszewickiej: na wyszkowskim cmentarzu oraz w Rybienku Leśnym, gdzie 17 sierpnia 1920 r. czerezwyczajka zamordowała  w okrutny sposób 7 Polaków. Stracony przez czerezwyczajkę miał być i ks. Wiktor Mieczkowski, ale, ostrzeżony, ukrył się na czas odwrotu wojsk bolszewickich.
20 sierpnia 1920 r. na plebanii zatrzymali się m.in. dowódca Frontu Północnego gen. Józef Haller, ambasador francuski Jusserand i angielski Eydem, malarz Ferdynand Ruszczyc, dziennikarze i korespondenci wojenni: Stefan Żeromski, Karol Irzykow-ski, Adam Grzymała–Siedlecki. Tę wizytę opisał S. Żeromski w opowiadaniu „Na probostwie w Wysz-kowie”.
W ostatnich latach życia ks. Mieczkowski - dziekan i proboszcz parafii Wyszków, kanonik honorowy Kapituły Kolegiackiej Pułtuskiej - mocno niedomagał, dlatego od 1933 roku w obowiązkach administratora zastępował go ks. Leon Goszczycki. Zmarł 19 marca 1935 roku, został pochowany na cmentarzu w Wyszkowie, na wprost grobu poległych w walkach 1920 roku.
7 sierpnia 2005 roku na budynku starej plebanii została odsłonięta tablica, ufundowana przez mieszkańców Wyszkowa, poświęcona pamięci ks. Wiktora Mieczkow-skiego i obywatelom Wyszkowa - uczestnikom wojny polsko – sowieckiej 1920 roku, zaś w listopadzie tego roku skrzyżowanie ulic Ignacego Daszyńskiego, Tadeusza Kościuszki i Białostockiej (przy moście drogowym) otrzymało nazwę „Rondo ks. Wiktora Mieczkowskiego”.
W historii naszego kraju zapisała się też najbliższa rodzina ks. Wiktora Mieczkowskiego. Jego młodszy o 10 lat brat Ludwik był aptekarzem, działaczem społeczno-politycznym, członkiem Narodowej Demokracji, naczelnikiem (1902-1915) i prezesem (1916 – 1932) Ochotniczej Straży Ogniowej oraz burmistrzem Ostrowi Mazowieckiej (1920 -1928, swoją pensję przeznaczał na rzecz miasta). Z jego inicjatywy powstał (1917 r.) w Nagoszewie, na polu bitwy, pomnik Powstańców Styczniowych 1863 r., on też był pomysłodawcą budowy ratusza w Ostrowi Maz. Syn Ludwika, Wiktor Wirgiliusz, lekarz i harcerz, działał w Szarych Szeregach - był komendantem hufca Okręg Południe Chorągwi Warszawskiej; rozstrzelany przez Niemców w Warszawie w lutym 1944 roku.
WOK HUTNIK - zaproszenie na spotkanie z Tomaszem Raczkiem

komentarze:

dodaj komentarz

Brak komentarzy

370 lat temu zmarł w Wyszkowie Karol Ferdynand Waza

370 lat temu zmarł w Wyszkowie Karol Ferdynand Waza

Syn króla Zygmunta III Wazy, królewicz polski, biskup wrocławski i płocki, książę opolsko-raciborski. Miał 11 lat, kiedy został kanonikiem wrocławskim. Nie miał święceń kapłańskich, sprawy duszpasterskie przekazał swoim sufraganom. 370 lat temu, w wieku 41 lat, zmarł w Wyszkowie Karol Ferdynand Waza. Jemu poświęcony jest najstarszy wyszkowski zabytek (drugi w Polsce, po kolumnie Zygmunta, pomnik świecki), jest też patronem parku miejskiego.
zobacz więcej
Zapomniany honorowy obywatel

Zapomniany honorowy obywatel

Chyba nikt już nie pamięta, że 50 lat temu Miejska Rada Narodowa w Wyszkowie przyjęła uchwałę o nadaniu honorowego obywatelstwa miasta Wyszkowa Mahmudowi Rachmankułowi, który we wrześniu 1944 roku, jako kapitan-lotnik 65 Armii radzieckich sił zbrojnych, brał udział w walkach o wyzwolenie Wyszkowa.
zobacz więcej
Paweł Batow - Honorowy Obywatel Miasta Wyszkowa

Paweł Batow - Honorowy Obywatel Miasta Wyszkowa

51 lat temu, 7 września 1974 r., podczas uroczystej sesji Miejska Rada Narodowa w Wyszkowie nadała tytuł Honorowego Obywatela Miasta Wyszkowa gen. Pawłowi Batowowi, obywatelowi Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich, dowódcy 65 Armii Wojsk Radzieckich, która latem 1944 r. wyzwalała Wyszków.
zobacz więcej
Kulturalny, inteligentny, gościnny. Dobry ksiądz (FOTO)

Kulturalny, inteligentny, gościnny. Dobry ksiądz (FOTO)

40 lat temu, 22 marca 1985 r., zmarł ks. Józef Fydryszewski, przez 36 lat (1946-1982) proboszcz parafii św. Idziego w Wyszkowie. Odbudował po zniszczeniach wojennych nie tylko kościół św. Idziego, ale również Ochotniczą Straż Pożarną w Wyszkowie. Kierował parafią w trudnych dla Kościoła czasach realnego socjalizmu. Był człowiekiem serdecznym, towarzyskim, wielkim patriotą i kaznodzieją.
zobacz więcej
Zitcom
Zitcom