ŻYCIE W PEŁNI: Od smutku do ulgi

Wydarzenia

ŻYCIE W PEŁNI: Od smutku do ulgi

27.12.2017
autor: Poradnia „Życie w Pełni”
W życiu każdego z nas przychodzą momenty przepełnione trudnymi emocjami. Coś nie wyszło w pracy, usłyszeliśmy kąśliwą uwagę, bieg życia nie jest dla nas przychylny. W zaciszu własnego domu chowamy się przed światem i ludźmi. Niektórzy w takich momentach lubią być sami, inni dopuszczają nielicznych. 
 
Tylko co dalej?
Pogadam sobie, popłaczę i tak nie cofnę tego, co wzbudziło we mnie smutek, złość, poczucie krzywdy, frustrację.
 
Gdzie szukać rozwiązania, aby odczuć wyczekiwaną ulgę? 
Większość osób w takich momentach zacina się w sobie. Mówią w duchu: „Nie zgadzam się!”, „Nie pozwalam”, „Nie chce się tak czuć” itp., przez co zamrażają w sobie na stałe poczucie krzywdy, urazę i złość. To nie może przynieść ulgi. 
W efekcie takiego zamrożenia stajemy się więźniami trudnego zdarzenia. Nie możemy uwolnić się od natrętnych myśli o tym, co się stało. Wciąż i wciąż przeżywamy w swojej głowie wszystko od nowa. Przykre emocje piętrzą się, przez co życie może stać się prawdziwym ciężarem. W takim momentach dobrze jest pamiętać o jednym. Czasu się nie cofnie, a trzymanie się kurczowo przeszłości może tylko pogorszyć sprawę. Pogorszyć, tzn. przynieść więcej bólu.
Chcąc się uwolnić z tego ciężaru, ważne jest, aby przyjąć odpowiednią postawę. Zaakceptować samemu przed sobą fakt, że coś trudnego się wydarzyło i wzbudziło w nas trudne emocję, np. smutek, ból, rozpacz. Następnie powiedzieć do siebie: „Tak, stało się. Czasu nie cofnę. Mam prawo tak się czuć” oraz pozwolić sobie na pełne odreagowanie. Można to zrobić w dowolny sposób. Na każdego zadziała coś innego. Przykładowo, dobrze jest zaszyć się w łóżku pod ciepłą kołdrą i zdrowo popłakać w poduszkę. Pójść do lasu i wykrzyczeć cały swój żal. Wziąć siekierkę i porąbać drewno na opał, a z każdym uderzeniem widzieć oczyma wyobraźni ulatującą w niepamięć złość. Przy tym wszystkim należy dać sobie tyle czasu, ile się potrzebuje.
Pozwala to na odpowiednie przeżycie tego co trudne i uwolnienie emocji z ciała. Dzięki czemu przestajemy być niewolnikami danej sytuacji, a ulga pojawia się sama...
 
Nina Wiśniewska - kwiecień 2023
Komentuj, logując się przez Facebooka, Google+, Twittera, Disqus LUB pisz jako gość