Zastępczyni burmistrza Aneta Kowalewska jest kolejną członkinią rady społecznej szpitala przeciwną przyznaniu dyrektor SPZZOZ dość wysokiej nagrody rocznej. Swoje stanowisko wyraziła w piśmie skierowanym do starosty.
O wniosku rady społecznej dotyczącym przyznania Cecylii Domżale nagrody w wysokości dwukrotności jej pensji pisaliśmy w poprzednim wydaniu Nowego Wyszkowiaka. Na sesji rady powiatu Bogdan Pągowski, starosta i jednocześnie przewodniczący społecznej rady szpitala, poinformował, że rozpatrywano dwie propozycje: 100% i 200% średniego miesięcznego wynagrodzenia w 2015 r. Ostatecznie we wniosku znalazła się dwukrotność, czyli ponad 20 tys. zł. Nagroda wypłacana jest z budżetu szpitala. Ostateczną decyzję w tej sprawie podejmie zarząd powiatu.
Dyskusja i głosowanie nad nagrodą nie były ujęte w porządku obrad rady społecznej. Zbulwersowane tym przedstawicielki Związku Zawodowego Pielęgniarek Anestezjologicznych opuściły salę obrad. Przeciwna nagrodzie była tylko reprezentująca wojewodę Anna Król. Swój sprzeciw wyraziła również nieobecna na posiedzeniu rady, z powodu służbowych obowiązków, zastępczyni burmistrza Aneta Kowalewska. Ona również nie została uprzedzona, że przedstawiony porządek obrad zostanie poszerzony o tak istotny punkt.
„Z pełnym szacunkiem do Pani Dyrektor i wysoko oceniając jej kompetencje uważam, że obecna sytuacja w szpitalu jest na tyle trudna, że nie jest to czas na przyznawanie nagród i jestem temu przeciwna” – pisze w stanowisku skierowanym do starosty, przewodniczącego zarządu powiatu. – „W tym momencie wszyscy, w spokoju i życzliwości powinniśmy pochylić się nad problemem istniejącego w SPZZOZ konfliktu, próbując go rozwiązać. Sukces w tym zakresie będzie dobrym momentem do nagradzania i satysfakcji”.