Pecha ma w tym roku gmina w związku z lokalizacją sztucznego lodowiska. Najpierw protestowali mieszkańcy budynku wielorodzinnego u zbiegu ul. Chopina i Kościuszki, potem rodzice uczniów Szkoły Podstawowej nr 1. Urzędnicy lodowisko postanowili więc zlokalizować na Polonezie, przy pływalni.
W poprzednim sezonie zimowym sztuczne lodowisko cieszyło się dużym zainteresowaniem. Nic więc dziwnego, że zorganizowane zostanie również tej zimy: od 1 grudnia do końca lutego. Jak już informowaliśmy, w budżecie na organizację i prowadzenie lodowiska radni przeznaczyli w sumie 224 tys. zł: w 2018 r. – 50 tys. zł, 2019 r. - 174 tys. zł.
Ponieważ pl. Miejski jest w przebudowie, gmina zdecydowała się zlokalizować lodowisko na prywatnych działkach u zbiegu ulic Kościuszki, Sowińskiego i Chopina. Decyzję zmieniła jednak pod naciskiem mieszkańców sąsiedniego budynku wielorodzinnego, którzy obawiali się hałasu i zajmowania miejsc parkingowych.
W drugiej wersji lodowisko miało znajdować się przy Szkole Podstawowej nr 1, na boisku do piłki ręcznej. Tym razem zaprotestowała Rada Rodziców, obawiając się o bezpieczeństwo uczniów, dostęp osób trzecich do szkoły i brak miejsc parkingowych.
Ostatecznie (?) gmina zdecydowała się przenieść miejskie lodowisko na Polonez, w sąsiedztwo pływalni. W środę ma przystąpić do prac związanych z wyrównywaniem terenu. Wylewanie lodowiska, jeśli pogoda pozwoli, rozpocznie się na początku przyszłego tygodnia.
