Studniówka maturzystów Kochanowskiego (foto)

Wydarzenia

Studniówka maturzystów Kochanowskiego (foto)

20.01.2019
autor: Sylwia Bardyszewska, fot. Sylwia Bardyszewska, Maciej Kowalski, ML
Maturzyści aż ośmiu klas liceum i technikum Zespołu Szkół nr 3 im. Jana Kochanowskiego bawili się na studniówce 19 stycznia, w elegancko udekorowanej hali WOSiR.
Bal, zgodnie z tradycją, rozpoczęto dostojnym polonezem, który poprowadzili dyrekcja szkoły Elżbieta Michalik, Adam Mickiewicz i Jerzy Sasin. Uczniowie do tańca zaprosili również swoich wychowawców: Agnieszkę Kalinowską (kl. III LOL), Ewę Chmielińską (kl. III LZA), Magdalenę Królikowską (kl. III LOE), Agnieszkę Wydryszek (kl. III LOT), Emilię Pietrzykowską (kl. IV TE), Alicję Usielską (kl. IV TI), Krzysztofa Ostrowskiego (kl. III LZB) oraz Wojciecha Rogulskiego (kl. III LOI). To im młodzież podziękowała w sposób szczególny, za „opiekę przez wszystkie lata edukacji, wspólne wycieczki, pokazywanie właściwych rozwiązań, otwieranie naszych umysłów oraz przygotowanie do wejścia w dorosłość.”
- To był piękny okres, pełen sprzeczności. Przychodzą nam teraz do głowy najtrudniejsze, ale i najweselsze zajęcia szkolne, puste zeszyty, czasem także puste głowy, muzyka z radiowęzła, rozmowy podczas przerw, pierwsze miłości, jedynki – te niechciane i te nieuniknione, piątki – te zapracowane i te z przypadku – na chwilę refleksji pozwolili sobie prowadzący uroczystość Małgorzata Abramczyk i Jakub Grodziski. - Przez lata nauki nie szczędziliśmy wysiłków, zdobywaliśmy wiedzę, pracowaliśmy, by osiągnąć wyznaczone cele. Dzisiejszego wieczoru pragniemy odłożyć na bok wszelkie troski i zmartwienia, by naszym udziałem stała się dobra zabawa. 
Nie sposób było jednak, choć przez chwilę, nie myśleć o przyszłości. – Wczoraj policzyłam, że matura za 107 dni. Nie jest źle, bo mamy jeszcze mały zapas – z uśmiechem zauważyła dyrektor Michalik. – Proponuję mądrze wykorzystać ten czas. Nasza szkoła ma już srebrną i brązową tarczę w rankingu Perspektyw, więc została jeszcze złota…
„Jakoby też rok bez wiosny mieć chcieli, / Którzy chcą, żeby młodzi nie szaleli.” – słowa patrona szkoły Jana Kochanowskiego przywoływane są na wszystkich studniówkach. – Młodość ma swoje prawa – potwierdziła Elżbieta Michalik. – Życzę szalonej zabawy, mądrych koleżanek i kolegów oraz niebolących nóg.
W imieniu maturzystów Ilona Jechna i Piotr Zdunek serdecznie podziękowali rodzicom: - Byliście przez cały okres nauki. Wspieraliście swoją radą, dodawaliście otuchy i zachęcaliście do pokonywania przeszkód. Dziś również nie zawiedliście – dodali, dziękując za zorganizowanie balu.
Z kolei rodzice podziękowali nauczycielom. - Powierzając na parę lat nasze dzieci państwa opiece, niewątpliwie większość z nas – rodziców - robiła to z niepewnością i obawą czy dokonuje dobrego wyboru, czy poradzą sobie państwo z ich niesfornymi charakterami, buntowniczą naturą w momentach niezdecydowania: „czy być już dorosłym, czy jeszcze cieszyć się z bycia dzieckiem”. Dzisiaj wiemy, że nasze, rodziców obawy okazały się niepotrzebne – zapewniła Aneta Lenartowicz.
Błogosławieństwa młodzieży, na studniówkę, maturę i dorosłe życie, udzielił ks. Tomasz Myśliwy.
Część oficjalną zakończył piękny walc przygotowany przez Sylwię Grzegorczyk i Małgorzatę Szwed. Układ do piosenki Jake Bugg „Waiting” zatańczyli: Mikołaj Głosek i Jolanta Skowrońska, Bartosz Sieńkowski i Julia Jakacka, Daniel Ponichtera i Katarzyna Świderska, Adrian Bereski i Oliwia Kaszubska, Piotr Zdunek i Gabriela Filipczak, Piotr Kuchta i Karolina Rociek, Hubert Kukwa i Julia Stanczewska, Aleksander Purgacz i Oliwia Wyszyńska, Jakub Łukasiak i Joanna Puchalska, Cyryl Pieńkos i Ewelina Wińska. 
Po polonezie i walcu przyszedł czas na taneczne szaleństwo. To pewnie jedyne tak duże spotkanie tegorocznych maturzystów Kochanowskiego. - Mamy cichą nadzieję, że pomimo dzielących nas odległości, różnych życiorysów, różnych pragnień i celów, różnych ideałów i filozofii, znajomi ze szkoły wciąż będą stanowić „to samo pokolenie”, a do ponownego spotkania (z niektórymi być może po wielu latach), nikogo nie trzeba będzie namawiać – podsumowali Ilona Jechna i Piotr Zdunek.
Nina Wiśniewska - kwiecień 2023
Komentuj, logując się przez Facebooka, Google+, Twittera, Disqus LUB pisz jako gość