Ogromną hałdę śmieci ktoś po prostu zrzucił z ciężarówki na drogę serwisową w Tumanku, w nocy z piątku na sobotę.
Mieszkańcy Tumanka byli mocno zszkowani, gdy w sobotę rano na drodze serwisowej przy S-8 zobaczyli ogromną górę śmieci, na dodatek śmierdzących chemikaliami. Wygląda na to, że ktoś po prostu zrzucił je z ciężarówki.
Na miejsce przyjechała policja, straż miejska i straż pożarna.
Droga należy do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostard i to oni będą musieli posprzątać ten śmierdzący bałagan. Policja wszczęła postępowanie, by ustalić, kto wykazał się taką - delikatnie mówiąc - bezczelnością. Mieszkańcy twierdzą, że przed północą słyszeli samochód ciężarowy jadący drogą lokalną. Niektórzy mają przy swoich posesjach kamery, straż miejska sprawdza, czy pojazdu nie nagrała żadna z nich. Jeśli ktoś coś widział, powinien powiadomić służby, by pomóc w ustaleniu osoby, która urządziła sobie to dzikie wysypisko.
