Trzy osoby jechały mercedesem, który rano 13 grudnia w Kamieńczyku rozbił się na drzewie. 19-latek wsiadł za kierownicę po pijanemu.
Z ustaleń policjantów wynika, że 19-letni kierowca nie dostosował prędkości do warunków ruchu i stracił panowanie nad pojazdem. Co gorsze, wsiadł za kierownicę mając w organizmie ponad 1 promil alkoholu. Na szczęście nikt nie odniósł poważnych obrażeń.
Policja zatrzymała kierowcy prawo jazdy. Za prowadzenie auta w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.
fot. KPP Wyszków