Bez oświetlenia, za to prawdopodobnie korzystając z telefonu komórkowego, jechał rowerem 16-letni mieszkaniec gminy Brańszczyk. Chłopak stracił równowagę i wjechał wprost pod wyprzedzające go BMW.
Do wypadku doszło w Turzynie 26 stycznia przed godz. 19. Policjanci ustalili wstępnie, że jadący rowerem bez oświetlenia 16-letni mieszkaniec gminy Brańszczyk, najprawdopodobniej korzystający podczas jazdy z telefonu komórkowego, stracił równowagę i wjechał wprost pod koła wyprzedzającego go BMW, którym kierował 32-letni mieszkaniec tej samej gminy.
16-latek z obrażeniami ciała został przetransportowany do szpitala w Warszawie.