- największej wyszkowskiej spółdzielni mieszkaniowej - „Przyszłość” - zadał radny i mieszkaniec Bogdan Osik.
„W związku z licznymi zapytaniami od członków Spółdzielni Mieszkaniowej Przyszłość w Wyszkowie, a także w trosce o bezpieczeństwo i zdrowie naszych członków i ich rodzin, proszę o informację, czy zostały podjęte czynności podnoszące stan sanitarny zasobów mieszkaniowych w spółdzielni, a mianowicie: dezynfekcja części wspólnych w blokach, czyli poręczy, klamek, drzwi wejściowych, windy. Jeśli tak, to ile razy dziennie i w jakich godzinach”.
Prezes Mirosław Marszał, po konsultacjach z Gminą Wyszków i Powiatową Stacją Sanitarno-Epidemiologiczną, odpowiedział, że spółdzielnia nie widzi w obecnym stanie konieczności dezynfekcji miejsc publicznych: „Wobec braku podstawowego sprzętu /kombinezonów, masek, przyłbic/ i środków do dezynfekcji dla służb ratujących życie, czyli służb zdrowia i porządkowych, decyzję o ewentualnej dezynfekcji przez wyspecjalizowaną firmę podejmiemy po uzgodnieniach z właściwymi służbami. Nadmieniamy, że nasi pracownicy nie są przeszkoleni w tym zakresie, ani nie posiadamy specjalistycznego sprzętu.”