Trzech nietrzeźwych kierujących we wtorek zatrzymali wyszkowscy policjanci. Pomogli świadkowie oraz monitoring miejski.
Podejrzenia operatora monitoringu miejskiego wzbudził mercedes zaparkowany nad Bugiem. Gdy operator przybliżył obraz, zobaczył, że kierowca spożywa alkohol. Na miejsce udali się policjanci ruchu drogowego, którzy na ulicy Latoszek zauważyli samochód wyjeżdżający z plaży miejskiej. Badanie alkomatem wykazało, że 25-letni obywatel Białorusi kierował mercedesem, mając w organizmie 1,5 promila alkoholu. Mężczyzna został zatrzymany i osadzony w policyjnej celi. Gdy wytrzeźwiał, usłyszał prokuratorski zarzut.
Drugiego nietrzeźwego, tym razem motorowerzystę, zatrzymał mieszkaniec gminy Brańszczyk w Turzynie o godz. 22.50. Z relacji świadka wynika, że nietrzeźwy kierowca jechał w stronę Wyszkowa pod prąd. Badanie alkomatem wykonane przez przybyłych na miejsce policjantów wykazało w organizmie 69-letniego wyszkowianina 2 promile alkoholu. Jechał tzw. składakiem, który nie jest dopuszczony do ruchu - bez dokumentów, przeglądu i ubezpieczenia.
Kolejnego nietrzeźwego kierowcę również pomógł zatrzymać obywatel – mieszkaniec Wyszkowa. Do zdarzenia doszło po godz. 23 w Wyszkowie, na ul. Pułtuskiej. Mieszkanka gminy Wyszków kierowała renaultem, mając w organizmie blisko 2 promile alkoholu.
Teraz cała trójka odpowie przed sądem. Grozi im kara pozbawienia wolności do 2 lat, wysoka kara finansowa oraz zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.
***
Podobna sytuacja miała miejsca noc wcześniej. Po godz. 23 oficer dyżurny wyszkowskiej policji otrzymał zgłoszenie o obywatelskim ujęciu nietrzeźwego kierowcy. Dwoje mieszkańców powiatu wyszkowskiego widziało na ul. Joselewicza, jak kierujący osobowym peugeotem, cofając, uderzył w zaparkowany samochód, również peugeota. Kierowca, nie zatrzymując auta, odjechał z miejsca. Świadkowie zawiadomili policję, a sami pojechali za peugeotem. W Skuszewie ujęli kierowcę i przekazali interweniującym policjantom. W trakcie ucieczki mieszkaniec gminy Łochów stracił panowanie nad samochodem i uderzył w bariery energochłonne na ulicy Warszawskiej.
21-letni kierowca miał w organizmie ponad pół promila alkoholu, nie posiadał natomiast uprawnień do kierowania samochodem.