Kolejna sztuczka oszustów. Podszywają się pod duży bank, aby wyłudzić dane. W takiej sytuacji ostatnio znalazł się mieszkaniec powiatu wyszkowskiego.
Jak informuje policja, oszuści włamują się na źle zabezpieczone konta na popularnym portalu społecznościowym. Podają się za pracowników banków, znajomych lub rodzinę. Proponują kredyty lub proszą o przekazanie pieniędzy w trudnej sytuacji. Określoną kwotę chcą wypłacić np. za pomocą BLIKa. Ofiara musi podać kod BLIK, a następnie zaakceptować płatność w swojej aplikacji bankowej. W ten sposób sama daje przestępcy pieniądze.
Z podobną sytuacją spotkał się mieszkaniec naszego powiatu. W środę 12 sierpnia za pomocą popularnego komunikatora skontaktowała się z nim osoba podszywająca się pod pracownika banku, w którym mężczyzna posiada konto i zaproponowała kredyt. Nim mężczyzna zorientował się, że jest to oszustwo, przesłał swoje dane, w tym adres zamieszkania, numer telefonu, numer rachunku bankowego, a co najgorsze - przesłał zdjęcie dowodu osobistego. Refleksja przyszła dopiero, gdy rzekomy bankowiec poprosił o przekazanie pewnej kwoty pieniędzy. Na tym zakończyła się korespondencja, a mężczyzna zgłosił się na policję.