Do spowodowania wypadku, do którego doszło 22 lipca na drodze z Wólki Lubielskiej do Lubiela, przyznaje się dwóch braci. Obaj byli pijani.

Informację o wypadku w okolicach Ostrówka w gm. Rząśnik policja otrzymała kilka minut po godz.19. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierowca opla na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem, zjechał z drogi i uderzył w drzewo. Znajdującego się w rozbitym pojeździe 24-letniego mieszkańca gm. Długosiodło przetransportowano do szpitala. W jego organizmie było prawie 1,5 promila alkoholu. Na miejscu zdarzenia był też drugi mężczyzna (26 lat), który twierdził, że to on kierował oplem. Badanie na zawartość alkoholu wykazało w jego organizmie ponad 2,5 promila. Okazało się również, że nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami silnikowymi. Mężczyzna z obrażeniami ciała w postaci ogólnych potłuczeń również trafił do szpitala.

Policja ustali, kto faktycznie kierował samochodem. Pomogą w tym zabezpieczone na miejscu wypadku ślady.

Za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności oraz konsekwencje finansowe.