O wolną, suwerenną i niepodległą Polskę walczyli aż do końca (foto, wideo)

Wydarzenia

O wolną, suwerenną i niepodległą Polskę walczyli aż do końca (foto, wideo)

02.02.2018
autor: Mirosław Powierza, fot. Mirosław Powierza, Marcin Ślubowski
1 lutego w Pałacu Prezydenckim w Warszawie miała miejsce niecodzienna uroczystość. Instytut Pamięci Narodowej ogłosił nazwiska 22 osób, których szczątki odnaleziono w Polsce i za granicą. Wśród zidentyfikowanych osób jest Jan Kmiołek ps. Wir, pochodzący z Rząśnika dowódca oddziału NZW walczącego na Ziemi Wyszkowskiej w latach 1948-1951. Wraz z ośmioma innymi żołnierzami został odnaleziony na Łączce na Powązkach Wojskowych.
Przypomnijmy kim był nasz rodak, Jan Kmiołek, „Wir”, „Fala”, „Mazurek”
Urodził się 23 lutego 1919 r. w Rząśniku, pow. wyszkowski. Jesienią 1941 r. wstąpił do ZWZ-AK w obwodzie Pułtusk. Po zakończeniu okupacji niemieckiej kontynuował działalność konspiracyjną w Obwodzie Ostrów Mazowiecka Zrzeszenia WiN, a od 1948 r. w XV Okręgu NZW. Brał udział m.in. w akcji na więzienie w Pułtusku w listopadzie 1946 r., w wyniku której uwolniono ponad 70 więźniów. W lipcu 1949 r. rozpoczął samodzielne dowodzenie oddziałem operującym na terenie północnego Mazowsza. W latach 1947 – 1951 oddział Jana Kmiołka przeprowadził ok. 100 akcji zbrojnych. Został aresztowany 27 sierpnia 1951 r. w Katowicach i skazany na 29-krotną karę śmierci, którą wykonano 7 sierpnia 1952 r. w więzieniu mokotowskim w Warszawie. Szczątki Jana Kmiołka zostały odnalezione w maju 2017 r. podczas prac prowadzonych przez IPN w kwaterze „Ł” Cmentarza Wojskowego na Powązkach w Warszawie (nota biograficzna odczytana w Pałacu Prezydenckim).
 

W swoim przemówieniu prezydent Andrzej Duda podkreślił, że „dzieje się to w roku szczególnym dla naszego kraju. Ten rok 2018 to rok 100-lecia odzyskania niepodległości, jakże symboliczny, także i dla tych, którzy o tę wolną, prawdziwą, suwerenną i niepodległą Polskę walczyli aż do końca”. Notę identyfikacyjną z rąk prezesa IPN prof. Jarosława Szarka i zastępcy prezesa IPN prof. Krzysztofa Szwagrzyka odebrali członkowie rodziny Kmiołków – bratanek Jan wraz z synami Robertem i Waldemarem. Obecna była również Dorota Cywińska, od wielu lat walcząca o godne upamiętnienie Żołnierzy Wyklętych naszego regionu. Po uroczystości w Pałacu Prezydenckim uczestnicy udali się do kościoła na cmentarzu na Wólce Węglowej, gdzie tymczasowo przechowywane są trumny ze szczątkami Bohaterów. Mszę św. odprawił ks. Tomasz Trzaska, kapelan środowiska Żołnierzy Wyklętych.
Prace ekshumacyjne prowadzone przez prof. Szwagrzyka trwają nieprzerwanie od 2012 r. na terenie całego kraju i mają na celu odnalezienie szczątków żołnierzy, którzy po 1945 r. nie złożyli broni i walczyli do końca swoich dni o wolną, suwerenną Polskę, a w zamian ginęli bestialsko mordowani przez NKWD i rodzimych oprawców z UB, wrzucani do bezimiennych grobów w pogardzie i upodleniu. Warto zaznaczyć, że znaczną pomoc techniczną na wysokim poziomie zespół prof. Szwagrzyka otrzymuje od naszej, wyszkowskiej firmy, Dom Pogrzebowy Czyżak, której właścicielami są Anna i Robert Czyżakowie, a reprezentowanej przez Marcina Ślubowskiego, który również jak wielu z nas zaangażowany jest emocjonalnie w poszukiwania ofiar totalitaryzmu.
Na zdjęciach uroczystość w dniu 1 lutego oraz wyprowadzenie szczątków z Powązek w dniu 17 lipca 2017 r.
*
Więcej na ten temat w kolejnym wydaniu Nowego Wyszkowiaka, w sklepach i kioskach od 6 lutego.
Nina Wiśniewska - kwiecień 2023
Komentuj, logując się przez Facebooka, Google+, Twittera, Disqus LUB pisz jako gość