W związku ze skargą Związku Zawodowego Pielęgniarek Anestezjologicznych minister zdrowia zwrócił się do władz powiatu o przeprowadzenie kontroli w szpitalu. Radni na ostatniej sesji zdecydowali, kto i w jakim zakresie ma ją wykonać. Dyskusja momentami była gorąca.
Większością głosów radni zdecydowali, że kontrolę przeprowadzi komisja rewizyjna, zaś głównym przedmiotem badań będzie prawidłowość realizacji porozumienia postrajkowego z czerwca 2015 r. W piśmie z ministerstwa zaleca się szczególnie zbadanie „zgodność działań podejmowanych przez ww. podmiot z przepisami prawa oraz prawidłowość gospodarowania środkami publicznymi.” Starosta Bogdan Pągowski stwierdził, że to bardzo szeroki zakres, wymagający wiedzy i czasu. Przypomniał, że szpital w ostatnim czasie przeszedł liczne kontrole, m.in. pod kątem prawa pracy, gospodarki finansowej, ostatnio po „aferze cegiełkowej”. Do tego sprawozdania finansowe są badają rewidenci. Starosta zaproponował przejrzenie wyników i protokołów z dotychczasowych kontroli. W razie wątpliwości i potrzeb, sprawdzono by wskazane obszary.
– Nie sądzę, że w składzie rady czy komisji są osoby znające się na finansach, by skontrolować szpital, który ma ponad 40 mln zł budżetu – uzasadniał. – Nie jest to łatwe. Żeby dodatkową kontrolą nie zakontrolować szpitala na śmierć.
Obecnie minimalne normy zatrudnienia są przedmiotem kolejnej kontroli, wprowadzenie przez dyrekcję nowego regulaminu wynagradzania sąd uznał za prawidłowe, zaś w sprawie porozumienia postrajkowego strony nie wypracowały konsensusu.
– Wyjaśnienia pielęgniarek i dyrektor są rozbieżne – podsumowała radna Justyna Garbarczyk. – Ten konflikt trwa w nieskończoność, co na to zarząd? Smród idzie w Polskę, strony piszą na siebie wszędzie. Wielu z nas nie wie, po której stronie jest prawda.
Radni zgadzali się, że sugerowany przez ministra zakres kontroli jest bardzo duży i wymaga sporej wiedzy, jednak różnili się w kwestiach formy kontroli i organu sprawdzającego. Najdalej poszedł Waldemar Sobczak, który chciał kompleksowego zewnętrznego audytu. Koalicja była ostrożniejsza, proponując zbadanie głównie kwestii związanych z postrajkowym porozumieniem.
– To trwa od 2012 r., pismo pielęgniarek porusza zaszłości. Nie ma co do tego wracać – przekonywała radna Katarzyna Wysocka. – Jedyna kwestia do rozstrzygnięcia to porozumienie z czerwca, nic więcej.
Stanowisko pielęgniarek poparł radny Sobczak: – Porozumienie to rzecz święta, nie ma nic o podziale kwoty, jest 700 zł i już. Jedna ze stron wycofuje się. O czym tu rozmawiamy? Trzeba to zrealizować, to jest oś sporu.
W głosowaniu nad wyborem organu i zakresu kontroli zdecydowaną większością głosów wygrał wniosek starosty. Wniosek Waldemara Sobczaka (audyt zewnętrzny, kontrola całościowa) poparło tylko 3 radnych przy 11 głosach przeciwnych.
Więcej na ten temat w najnowszym wydaniu Nowego Wyszkowiaka, już w sklepach i kioskach.
