Pecha mają mali mieszkańcy os. Matejki, gdzie planowana jest budowa placu zabaw. Wszystko wskazuje na to, że w tym sezonie już z niego nie skorzystają.

O budowę placu zabaw z prawdziwego zdarzenia os. Matejki czeka od dawna. - W mieście, przy ul. Szpitalnej powstają piękne obiekty. Na os. Matejki postawiono 3 lampy, ale kiedy będzie plac zabaw? Czy są szanse, że jeszcze w tym roku? – na sesji nadzwyczajnej rady miejskiej, 12 września, zapytał Włodzimierz Gryz.

W pierwszym przetargu wpłynęły co prawda dwie oferty, ale przewyższające kwotę, która gmina zarezerwowała na inwestycję (290 tys. zł). Jedna oferta opiewała na 485 tys. zł, druga – aż 843 tys. zł. Do drugiego przetargu nikt się nie zgłosił. Gmina ogłosiła postępowanie po raz trzeci, termin składania ofert upłynie 26 września.

- Lampy postawiliśmy, żeby przyspieszyć realizację tego zadania – odpowiedział Grzegorz Nowosielski. – W kolejnym przetargu wskazaliśmy najpóźniejszy, jak się dało, termin realizacji – grudzień. Zainteresowanie inwestycjami jest w tym roku bardzo duże, firmy są obłożone pracą. Jeśli nikt się nie zgłosi do przetargu, to radni będą musieli zdecydować, czy etapujemy zadanie i część wykonujemy w tym roku, a część w przyszłym, czy całość przesuwamy na przyszły rok. Proszę uspokoić mieszkańców.