... życzyła właścicielka Restauracji „Baśniowa” w Rybienku Leśnym, która od wielu lat zaprasza wraz z mężem na spotkanie wigilijne podopiecznych Ośrodka Pomocy Społecznej. Po podzieleniu się opłatkiem wszyscy zasiedli przy elegancko zastawionych stołach, by posmakować tradycyjnych potraw wigilijnych. Oczywiście Mikołaj nie zapomniał o dzieciach i prezentach dla nich.
W centralnym punkcie stała choinka, ale by atmosfera była jeszcze bardzie świąteczna, zadbali członkowie wspólnoty Gloriosa Trinita, którzy śpiewali kolędy.
Dyrektor OPS Agnieszka Mróz podkreśliła, jaki to ważny moment dla OPS, samorządu wyszkowskiego, by w tym przedświątecznym czasie w domowej i ciepłej atmosferze móc przełamać się opłatkiem. – Jest nam bardzo miło, że przyjmujecie to zaproszenie i jesteście razem z nami – zwróciła się do zaproszonych dzieci i ich rodziców.
- Mam cichą nadzieję, że ta dzisiejsza wigilia będzie dla was radością – nie kryła Danuta Kowalewska, właścicielka Baśniowej. – Chciałabym życzyć wam, żeby takich świątecznych chwil w całym roku było jak najwięcej.
Anna Gołębiewska, także w imieniu burmistrza, podziękowała państwu Kowalewskim i OPS za to, że organizują to spotkanie, „dostrzegają potrzebę bycia razem, podzielenia się dobrym słowem”. – Serdeczności świątecznej, ciepła, rodzinnej atmosfery – życzyła
Katarzyna Kacpura przypomniała znaną prawdę, że szczęście, jak się dzieli, to ono się mnoży. – Żeby to pani szczęście się mnożyło każdego dnia – życzyła Danucie Kowalewskiej, dziękując jej za ten coroczny świąteczny dar dla podopiecznych OPS.
- Niech Boże Dziecię błogosławi, obdarza pokojem i radością – dodał ks. proboszcz Jarosław Balikowski, któremu towarzyszył ks. Zenobiusz Mosakowski, emerytowany proboszcz. Wspólnie pobłogosławili opłatki. Łamiąc się nimi, wszyscy składali sobie nawzajem życzenia. Dzieci już nie mogły doczekać się Mikołaja. Gdy wszedł na sale, obstąpiły go i zaprowadziły na przygotowane dla niego miejsce. O to, by rozdawane paczki sprawiły im i ich rodzicom radość, zadbali: Pomelac, PWiK, wolontariusze z CEZiU Kopernik, którzy zbierali w wyszkowskich sklepach żywność, a także Stowarzyszenie Przyjaciół Wyszkowa.