Wkrótce powinna rozpocząć się budowa ul. Lipowej, łączącej nowy blok przy wiadukcie z al. Piłsudskiego. „Jak z tej przebudowywanej ulicy przedostać się na drugą stronę ul. Piłsudskiego?” – dopytują przyszli mieszkańcy, zaniepokojeni brakiem chodnika.

Ul. Lipowa skomunikuje blok z al. Piłsudskiego, ale po stronie, gdzie nie ma chodnika. Nie będzie go również wzdłuż ul. Lipowej. „Jak z tej przebudowywanej ulicy przedostać się na drugą stronę ul. Piłsudskiego? Jak mieszkańcy tego bloku mają dostać się do najbliższego przejścia dla pieszych, np. osoba niepełnosprawna na wózku inwalidzkim, kobieta z małym dzieckiem w wózku, dzieci w wieku szkolnym i ogólnie osoby piesze” – w liście do redakcji piszą przyszli mieszkańcy. – „Nie wszyscy jeżdżą samochodami, a tym bardziej,  że po oddaniu obwodnicy cały ruch tirów ma odbywać się ul. Piłsudskiego, by omijać centrum miasta. Jeżeli daje się zezwolenie na budowę bloku w takim miejscu, to należy też zadbać o bezpieczeństwo wszystkich osób, tym bardziej, że nowi mieszkańcy będą płacić do miasta podatki”.

Naczelnik wydziału inwestycji Urszula Fijałkowska odpowiada, że pas drogowy na ul. Lipowej jest zbyt wąski. – Ulica będzie miała szerokość 5,5 m. W pasie gminy nie ma miejsca na chodnik. I tak ledwo się mieścimy. Państwo chodnik mogą zbudować na swojej działce – dodaje. – Państwo widzieli, jaka jest sytuacja, gdzie kupują mieszkania.

Do przetargu na budowę ul. Lipowej zgłosiły się 4 firmy. Najdroższa oferta opiewa na 245.194 zł, najtańsza – 194.566 zł.