Fontanna przed ciągiem handlowym na ul. gen. Sowińskiego ma już 15 lat. Wytrysnęła w sierpniu 2001 r. Od tego czasu kilkakrotnie zmieniała swój wygląd.

W 2001 r. wiele kontrowersji budziła forma architektoniczna ulicy Generała Józefa Sowińskiego przy ciągu handlowym. Nie wszystkim podobały się wysokie murki z cegły klinkierowej. Teraz mieszkańcy do nich przywykli, uroku dodaje posadzona tam zieleń.

Pierwotnie na placu (wyłożonym kostką typu starobruk) przed ciągiem handlowym miał stanąć pomnik, ostatecznie zdecydowano się na fontannę. Niecka fontanny ma średnicę 5 metrów. Pierwotnie fontannę tworzyło siedem, pochylonych pod katem 15 stopni, dysz typu gejzer i centralna pionowa dysza typu gejzer. Niestety, metalowe elementy podobały się złodziejom i dosyć szybko fontanna straciła swój urok. W 2007 r. dyszę zastąpiła betonowa figura, przedstawiająca dzieci pod parasolem. Ta fontanna, niesteety, jedynie w okresie świątecznych bożonarodzeniowych iluminacji wyglądała ładnie. Ostatecznie zdemontowano ją latem 2014 r. Na nową fontannę przeznaczono w budżecie najpierw 100 tys. złotych, ale po wielu krytycznych uwagach, przede wszystkim że te pieniądze mogłyby iść na budowę dróg, postawiono tańszą fontannę (za 50 tys. zł), z gejzerami, podświetlaną w nocy.

fot. Elżbieta Szczuka, Maciej Kowalski