O współczesnym patriotyzmie, ale zakorzenionym w przeszłości wiele mówiono podczas oficjalnych obchodów 101. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości. Uroczystą Mszę św. w kościele św. Idziego rozpoczęto hymnem państwowym.
Licznie zgromadzone poczty sztandarowe, władze miasta i powiatu, mieszkańców powitali ks. proboszcz Zdzisław Golan i przewodnicząca rady miejskiej Elżbieta Piórkowska. Mówiąc o polskim patriotyzmie, odwołała się do nauk sługi Bożego kard. Stefana Wyszyńskiego i św. Jana Pawła II. Pierwszy wypowiedział często cytowane słowa: "Dla nas po Bogu, największa miłość to Polska", drugi - "Miłość Ojczyzny łączy nas i musi łączyć ponad wszelkie różnice."
- Powierzajmy sprawy Polski Bożej opatrzności. Niech nasze państwo będzie dobrem wspólnym wszystkich obywateli - dodała.
Do wielkich Polaków i wielkich ludzi Kościoła w kazaniu odwoływał się również ksiądz proboszcz. - Ciesząc się, dziękując Panu Bogu za dar wolności, trzeba, żebyśmy pamiętali, że wielkość Polski tworzyli wielcy święci, mocarze wiary - przypomniał słowa arcybiskupa Józefa Michalika wypowiedziane w Wyszkowie 1 września. Mówił nie tylko o Janie Pawle II, kard. Wyszyńskim, ale też św. Faustynie i ks. Piotrze Skardze. Jego modlitwą za Ojczyznę zakończył kazanie: "Boże, Rządco i Panie narodów, z ręki i karności Twojej racz nas nie wypuszczać, a za przyczyną Najświętszej Panny, Królowej naszej, błogosław Ojczyźnie naszej, by Tobie zawsze wierna, chwałę przynosiła Imieniowi Twemu, a syny swe wiodła ku szczęśliwości."
O polskim patriotyzmie mówił również starosta Jerzy Żukowski: - Polska odzyskała niepodległość dlatego, że o nią walczyła. Ta walka toczyła się również na terenie powiatu wyszkowskiego. Dzisiaj ciągle musimy budować patriotyzm. Musimy patrzeć w przyszłość, ale mieć też korzenie w przeszłości. Jak rok 1918 był początkiem walki o silną Polskę, tak my będziemy starać się, żeby Polska była Polską wielką, sprawiedliwą, praworządną i solidarną.
- Dziś świętujemy polskość - zauważyła przewodnicząca rady. - Pochylamy głowy przed pomnikami bohaterów, z większym wzruszeniem śpiewamy hymn państwowy. Obyśmy życzliwiej wyciągali do siebie ręce z narodowymi symbolami, częściej się do siebie uśmiechali.
Przedstawiciel wyszkowskiego koła Związku Piłsudczyków Konrad Wróbel zaapelował o włączenie się do zbiórki na postawienie popiersia Józefa Piłsudskiego, "skromnego, ale istotnego". - Wykonaliśmy pełną dokumentację, ksiądz dziekan dał nam ziemię, burmistrz wsparł nas pieniężnie, ale nie starczyło środków - relacjonował. - 8 listopada powołany został komitet społeczny. W jego skład wchodzą przedstawiciele Gminy Wyszków, Powiatu Wyszkowskiego, Związku Piłsudczyków, duchowni, mieszkańcy.
Uroczystość zakończył koncert Młodzieżowej Orkiestry Dętej OSP pod batutą Józefa Bieganowskiego. Można było usłyszeć wiązankę utworów międzywojennych, poloneza z filmu "Pan Tadeusz" i "My, Pierwsza Brygada".
