W piątek 22 marca na ścieżce rowerowej zderzyli się dwaj rowerzyści. Jeden z nich był kompletnie pijany. Następnego dnia nietrzeźwy rowerzysta wjechał pod samochód.
Niecodzienne zdarzenie miało miejsce w piątek wieczorem w Wyszkowie. Na ścieżce rowerowej biegnącej wzdłuż ul. Pułtuskiej czołowo zderzyło się dwóch rowerzystów. Badanie na zawartość alkoholu wykazało w organizmie jednego z nich ponad 2,5 promila.
Kolejne zdarzenie z udziałem nietrzeźwego rowerzysty miało miejsce w sobotę 23 marca na terenie gminy Długosiodło. W tym przypadku rowerzysta może mówić naprawdę o dużym szczęściu, bo zderzenie z hondą mogło zakończyć się dla niego tragicznie. Jak wstępnie ustalili policjanci, rowerzysta, wyjeżdżając z posesji na drogę, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu i wjechał bezpośrednio pod nadjeżdżający samochód. Okazało się, że rowerzysta miał prawie 2 promile alkoholu w organizmie.
Zgodnie art. 87&1a Kodeksu wykroczeń nietrzeźwym rowerzystom grozi kara aresztu albo grzywny.