Mnóstwo osób wzięło udział w III Marszu „Niepełnosprawność + integracja = godnego życia gwarancja”. - Dziękujemy wam serdecznie, a przede wszystkim dziękują nasi podopieczni, często wasi koledzy ze szkoły, sąsiedzi z osiedla, czy znajomi z widzenia – do uczestników zwróciła się Ewa Redel, przewodnicząca Stowarzyszenia Rodzin Dzieci z Zaburzeniami Rozwoju „Bądźmy w kontakcie.”
Marsze organizowane są coroczne z okazji Światowego Dnia Zespołu Downa (21 marca) oraz Światowego Dnia Świadomości i Wiedzy o Autyzmie (2 kwietnia). Na znak solidarności z niepełnosprawnymi, uczestnicy zakładają niebieskie koszulki i kolorowe skarpetki.
Tegoroczny marsz, 26 kwietnia, był bardzo, bardzo liczny; przez Wyszków przeszła niebieska fala integracji. Na skwerze przy fontannie (ul. Sowińskiego) zgromadziły się stowarzyszenia, organizacje i placówki zajmujące się niepełnosprawnymi, a także przedszkola, szkoły podstawowe i średnie.
O sytuacji niepełnosprawnych i ich rodzin wiele się ostatnio mówi w Polsce za sprawą trwającego protestu. Organizatorzy marszu nie mogli nie nawiązać do tej trudnej sytuacji. – Każda choroba dziecka, a szczególnie taka, która będzie już z nami całe życie, dotyka traumą całą rodzinę. Rozumiemy, że osoby zgromadzone na Wiejskiej i pod sejmem walczą o godność – podkreśliła Ewa Redel. – Dzięki temu, że państwo dzisiaj wsparliście naszą akcję, czujemy siłę tej integracji, waszą akceptację. Daje nam to chęć do dalszej walki.
Marsz rozpoczęli również przedstawiciele samorządu. – Spotykamy się, żeby pokazać, że wśród nas żyją osoby niepełnosprawne. Mam nadzieję, że dzięki temu marszowi mieszkańcy Wyszkowa inaczej spojrzą na niepełnosprawność – podkreślił starosta Bogdan Pągowski.
Do matek zwróciła się zastępczyni burmistrza Aneta Kowalewska: - Często przychodzą do mnie mamy dzieci niepełnosprawnych. Uczą mnie hartu i pogody ducha. Trudno być mamą, a szczególnie mamą dziecka tak bezbronnego. Kłaniam się paniom nisko.
Udanej inicjatywy pogratulowała również dyr. Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie Krystyna Kurowska.
Marsz przeszedł ulicami Sowińskiego, Prostą, Świętojańską i Strumykową na skwer Jana Pawła II. - Dziękujemy wam serdecznie, a przede wszystkim dziękują nasi podopieczni, często wasi koledzy ze szkoły, sąsiedzi z osiedla, czy znajomi z widzenia. Jeszcze raz pokazaliście, że nie są dla was tylko osobami z dziwacznym zachowaniem czy z dziwnym wyglądem. Wiele z nich znacie osobiście i wiecie doskonale, że tak jak wszyscy czują, płaczą, śmieją się, kochają, choć okazują to w nieco odmienny sposób. Jestem dumna z dzieci i młodzieży wyszkowskich przedszkoli i szkół – dziękowała Ewa Redel.
Na koniec klasy mundurowe zaprezentowały pokaz musztry. Wystąpił także Kajetan Karłowicz z Autorskiej Szkoły Artystycznej „Tomitofa”.
*
Na znak solidarności z niepełnosprawnymi i uczestnikami marszu niebieskie akcenty dominowały również na odbywającej się w tym samym czasie sesji rady miejskiej.