W grudniu Zespół Szkół na Polonezie rozpoczął obchody 15-lecia istnienia klas integracyjnych. Zakończył je wspaniałym przedstawieniem – we wtorek 20 czerwca w WOK „Hutnik”.

Dyrektor Zbigniew Szczerba powitał uczniów swojej szkoły, rodziców i nauczycieli, przyjaciół szkoły oraz dzieci z Przedszkola Integracyjnego. - 15 lat temu rozpoczęły działalność klasy integracyjne - przypomniał. - Przez ten czas uczyło się w nich bardzo, bardzo dużo dzieci z różnymi niepełnosprawnościami. Ci uczniowie znaleźli w naszej szkole miejsce do godnego życia. Ale i nasza szkoła przystosowywała się do ich potrzeb. Mamy windy, podnośniki, dostosowane łazienki, nauczyciele zdobyli dodatkowe kwalifikacje.

- W tym roku szkolnym odbyło się wiele spotkań, imprez z udziałem różnych instytucji zajmujących się w Wyszkowie integracją – dodała wicedyrektor Wiesława Witkowska.

Na zakończenie jubileuszu najmłodsi uczniowie, w tym z klasy integracyjnej, przygotowali wspaniałą sztukę. - Od początku do końca jest nasza – podkreślił dyrektor. - Scenariusz napisał Nenko Genov, ale po angielsku. Musieliśmy więc najpierw przetłumaczyć ją na język polski, żeby była zrozumiała dla wszystkich.

Królewicz, biedna dziewczyna i smok to znani bohaterowie bajek, ale szkolna sztuka pt. „Opowieść o księciu, smoku i córce mastalerza” przedstawia ich przygody w nietypowy sposób. To królewicz Feliks zostaje porwany przez smoka, a na jego poszukiwania wyrusza jego najlepsza przyjaciółka, dzielniejsza od rycerzy Alicja, córka mastalerza. Okazuje się jednak, że smok Sebastian jest bardzo przyjaznym stworzeniem, które księcia wcale nie porwało, a uratowało mu życie. Smok został jednym z mieszkańców królestwa, a na pamiątkę powrotu Feliksa i Alicji ustanowiono Dzień Przyjaźni.

Trzeba podkreślić, że uczniowie, nauczyciele i rodzice włożyli w przygotowanie sztuki mnóstwo pracy. Wystąpili uczniowie klasy IIa integracyjnej (wychowawczyni Katarzyna Baranowska, nauczyciel wspomagający Małgorzata Gierek) i klasy IIId pływackiej (wychowawczyni Anna Ropelewska-Gerek).

- Ta szkoła może być wzorem dla innych – pochwaliła Zofia Dawidzka ze Stowarzyszenia Pomocy Szkole.