Po sobotnim zwycięstwie z Zawkrzem Mława wydawało się, że nasi siatkarze wracają na właściwe tory. O ile początek meczu zdawał się potwierdzać tę opinię, to im dłużej trwał mecz, tym wyglądało to gorzej.
Pierwszego seta siatkarze Campera wygrali 25:21, jednak przyjezdni w drugiej partii zespół z Jedlińska wygrał bez większych problemów 25:17. Trzeciego seta wyszkowianie wygrywają 25:21 grając nieco lepiej. Kiedy wydawało się, że czwartego gracze Campera rozstrzygną na swoją korzyść, Radmot zaczął grać bardzo dobrze i mimo obecności na parkiecie po stronie wyszkowian doświadczonych zawodników, goście wygrali 26:24.
Siatkarze z Jedlińska byli wyraźnie na fali także w tie-breaku, pokonując bez większych problemów Campera 15:7, a tym samym wygrywając swój pierwszy mecz w tym sezonie III ligi 3:2.
Camper Wyszków - SPS Radmot Jedlińsk 2:3 (25:21, 17:25, 25:21, 24:26, 7:15)