SIATKÓWKA: Maciej Główczyński nie jest już trenerem Campera

Sport

SIATKÓWKA: Maciej Główczyński nie jest już trenerem Campera

14.09.2018
autor: EB
Zarząd Campera Wyszków podjął decyzję o zakończeniu współpracy z trenerem Maciejem Główczyńskim.

Godzinę temu na facebookowym profilu KS Camper pojawił się post: Zarząd klubu podjął decyzję o zakończeniu współpracy z Maciejem Główczyńskim. Maciek dziękujemy! Nazwisko nowego trenera zostanie ogłoszone wkrótce”... I post, i decyzja na pewno zaskoczyła wiele osób, nie tylko fanów siatkówki w naszym mieście. – To podziękowanie za 8 lat pracy? – nie kryje zdziwienia i rozczarowania zwolniony trener, który drużynę Campera w 2017 r. wprowadził do III ligi, a w tym roku niewiele brakowało, by awansowała do II ligi.

- Zostałem zwolniony – potwierdza Maciej Główczyński, przez ostatnie dwa lata grający trener drużyny siatkarskiej Camper Wyszków – wczoraj, w trybie natychmiastowym. Nie spodziewałem się tego, „troszeczkę” jestem zaskoczony. Zamiast iść na trening, zostałem wezwany na rozmowę przez zarząd Campera. Czemu mnie zwolniono? – to pytanie do zarządu klubu. Mogę się tylko domyślać.

Maciej Główczyński z Camperem związany jest od ośmiu lat, od dwóch lat łączy role zawodnika i trenera, i to z sukcesami! Udało mu się stworzyć drużynę złożoną tylko z wyszkowskich zawodników, czego nikt wcześniej nie dokonał. – Chłopaki grają za darmo – podkreśla. – Mamy zgraną drużynę, naszym celem był awans.

- Pracę z drużyną zacząłem od początku września. Zgłosiłem drużynę do rozgrywek, porezerwowałem sale na treningi, jest ułożony terminarz meczów. Udało się pozyskać nowych zawodników – wymienia, co już zrobił we wrześniu. – Myślałem, że podpisanie umowy z zarządem to tylko formalność. Co roku podpisywałem ją pod koniec września, żałuję, że nie zrobiłem tego na początku miesiąca.

Na pytanie, co dalej, odpowiada, że spotka się z chłopakami z drużyny. – Na pewno dalej będę budować siatkówkę w Wyszkowie – zapewnia.


Nina Wiśniewska - kwiecień 2023
Komentuj, logując się przez Facebooka, Google+, Twittera, Disqus LUB pisz jako gość