Mecz był bardzo wyrównany. Pierwszego seta wygrali gospodarze, drugie Camper. Od tego momentu zaczęła się prawdziwa bitwa o każdy punkt. W trzeciej partii losy ważyły się do samego końca. Ostatecznie wyszkowianie przegrali seta 24:26. W czwartej odsłonie mało brakowało, a podopieczni Sławomira Gerymskiego doprowadziliby do tie-breaka. W końcówce jednak warszawianie popełniali mniej błędów i wygrali seta do 22 i cały mecz 3:1.
UKS Iskra Warszawa - KS Camper Wyszków 3:1 (25:16, 19:25, 26:24, 25:22)
W najbliższy weekend do Wyszkowa przyjedzie Grom Przytyk – najsłabszy zespół III ligi.