PIŁKA NOŻNA: Spadek? Czy jednak baraż?

Sport

PIŁKA NOŻNA: Spadek? Czy jednak baraż?

19.06.2018
autor: M.
Niestety, sprawdził się najczarniejszy scenariusz. Pierwsza drużyna Bugu Wyszków bezpośrednio została zdegradowana z IV ligi. Stało się tak za sprawą spadku Legii II Warszawa właśnie do IV ligi. Ale czy na pewno?
Wynik sobotniej konfrontacji w Siedlcach z rezerwami I-ligowej Pogoni był drugorzędną kwestią. Obie drużyny nie grały już o wynik sportowy, jedynie o honor. Dość niespodziewanie lepiej zaprezentowali się wyszkowianie, którzy mimo nieobecności dwóch kluczowych zawodników, Łukasza Kowalczyka i Jakuba Rejnusia, z ostatniego meczu sezonu przywieźli komplet punktów.
W pierwszej połowie dużą przewagę mieli siedlczanie. To oni nadawali ton grze i stworzyli so-bie więcej okazji. Goście czasem starali się jednak odgryźć, m.in. dwóch okazji nie wykorzystał Nico Wuoters. Minutę przed zejściem do szatni Bug niespodziewanie objął prowadzenie. Po dośrodkowaniu z narożnika najwyżej do piłki wyskoczył Wolniewicz i mocnym strzałem głową otworzył wynik meczu.
Gracze trenera Łukasza Stasiuka poszli za ciosem i w pierwszym kwadransie po przerwie zdobyli dwa kolejne gole. W 57. minucie efektowny strzał z powietrza oddał Łukasz Łada, piłka wpadła do bramki i omal nie rozerwała siatki. Sześć minut później debiutancką bramkę w IV lidze strzelił Wouters. Tym razem 18-letni wyszkowianin pokonał bramkarza w sytuacji sam na sam. Od tego momentu wyszkowianie dali się zepchnąć momentami do głę-bokiej defensywy, co zemściło się stratą dwóch goli. Najpierw po wrzucie z autu nasi defensorzy zgubili krycie i pozwolili rywalowi na strzał z 16 metrów. Siedem minut przed końcem Patryk Śleszyński źle piłkę wybił z autu, przejęli ją gracze Pogoni, wyprowadzili szybką kontrę, zakończoną skutecznym wykorzystaniem sytuacji sam na sam. Na szczęście do ostatniego gwiz-dka nasi zawodnicy nie popełnili już tak poważnych błędów.
- Niestety, jest to tylko wygrana, która daje ogromną satysfakcję zespołowi, bo rezerwy Legii Warszawa pozbawiają nas szans na wyczekiwany baraż. Będziemy w następnym sezonie w lidze okręgowej budować zespół na powrót  do IV ligi. Te 13 pkt w tej rundzie dedykuję wszystkim przychylnym nam osobom i bezinteresownie zaangażowanym w nasz klub. Zrobiliśmy wszystko, co w naszej mocy, aby się utrzymać, jednak nie wszystko od nas zależało – podsumował po meczu trener Stasiuk.

Pogoń II Siedlce – Bug II 2:3 (0:1)
Bramki dla Bugu: Wolniewicz 44, Łada 57, Wouters 63
Bug: J. Rutkowski – P. Śleszyński, R. Nogaj, B. Wolniewicz,  K. Rosa – A. Zabłocki, M. Wysocki (65. A. Kopacz), B. Rejnuś, M. Gołębiowski – Ł. Łada N. Wouters (70 D. Modzelan)

Opiekun Bugu miał na myśli wyczyn rezerw stołecznego klubu, które wiosną dokonały prawie niemożliwego. Jesień zakończyły w górnej części tabeli, a wiosną Legia II przegrała prawie wszystkie mecze. Nie inaczej było w sobotę w Łomży. Mimo że w drugiej połowie prowadziła, to do wyrównania doprowadził były gracz Bugu Damian Gałązka, a w doliczonym czasie gry ŁKS zdo-był zwycięską bramkę. Trochę prze-wrotnie można stwierdzić, że trener Krzysztof Ogrodziński nie pomógł swojemu byłemu klubowi w utrzymaniu, choć oczywiście trudno racjonalnie posądzać kogokolwiek z III-ligowców o wpływanie na losy Bugu.

Z ostatniej chwili - a jednak baraże?!

W poniedziałkowe popołudnie pojawiło się światełko w tunelu dla drużyn Bugu Wyszków i LKS-u Promna, które zajęły 14. miejsce odpowiednio w „północnej” i „południowej” grupie IV ligi. Zespoły prawdopodobnie rozegrają baraż o utrzymanie.
18 czerwca po południu serwis internetowy „Legia.net” doniósł o utrzymaniu rezerw Legii wskutek nieprzyznania licencji na grę w III lidze Drwęcy Nowe Miasto Lubawskie, która pierwo-tnie utrzymała się w lidze. To oznacza, że status III-ligowca zachowa najwyżej notowany spadkowicz, czyli właśnie rezerwy mistrza Polski. Jak twierdzi portal, wiadomość tę oficjalnie potwierdził prezes Warmińsko-Mazurskiego OZPN, bowiem to w rozgrywkach IV ligi prowadzonych przez ten związek w nowym sezonie ma zagrać ekipa z Warmii.
Mazowiecki Związek Piłki Nożnej o tej sprawie nie wiedział jeszcze nic w poniedziałek po południu. Prezesowi Bugu Marcinowi Chodkowskiemu nie udało się potwierdzić tej wiadomości. Jeśli jednak te doniesienia staną się ciałem, pierwszy mecz barażowy odbędzie się już w najbliższą sobotę 23 czerwca, Rewanż czte-ry dni później. Gospodarza pierwszego meczu wyłoni losowanie.
Przypomnijmy, że rywalem Bugu będzie drużyna powiatu białobrzeskiego - LKS Promna, która swoje mecze rozgrywa w sołectwie Falęcice k. Radomia. W 30 meczach grupy „południowej” LKS wywalczył 18 punktów, a w ostatniej kolejce sezonu uległ 0:6 Pilicy Białobrzegi. U siebie Promna wygrała tylko jeden mecz.
Nina Wiśniewska - kwiecień 2023
Komentuj, logując się przez Facebooka, Google+, Twittera, Disqus LUB pisz jako gość