W środę wyszkowianie zmierzyli się z trudnym zadaniem. Do Wyszkowa zawitał wicelider gr. północnej IV ligi – Drukarz Warszawa. Bug podejmował warszawian w ramach okręgowego Pucharu Polski.
Mecz był pełen dramaturgii i było w nim wszystko, czego kibic oczekuje. Bug prowadził 1:0, po 4 minutach było już 1:2. Minutę po przerwie rywale strzelili gola, a chwilę potem z boiska z czerwoną kartką wyleciał Polowczyk. Wyszkowianie dogonili jednak wynik za sprawą karnego M. Maciaka i efektownego szczupaka Damętki. Tego samego gracza w serii karnych opuściło jednak szczęście. Jako jedyny nie wykorzystał bowiem „wapna” i to przyjezdni zagrają dalej.
Dla naszego zespołu to koniec pucharowej przygody. Na podkreślenie zasługuje jednak fakt, że tegoroczna pucharowa przygoda była dla Bugu najlepsza od pięciu sezonów.

Bug Wyszków - Drukarz Warszawa 3:3 (k.4:5)
Gole dla Bugu: M. Maciak 25, 71. (karny), Damętko 89.
Bug: Laskowski – Borowski (81. Flores), M. Maciak, Nogaj, K. Maciak – Połodziuk (61. Penkul), Polowczyk, Łada (58. Wojtkowski), Kowalczyk (81. Rejnuś) – Kamiński (81. Damętko), Nasiadka (56. Rosa).
Żółte kartki: M. Maciak, K. Maciak, Polowczyk, Kowalczyk, Borowski
Czerwona kartka: Polowczyk 56
Sędziował: Sz. Kmita (Warszawa)
Widzów: ok. 150