ZABRODZIE: Tradycja w Gaju przetrwała (foto)

Powiat

ZABRODZIE: Tradycja w Gaju przetrwała (foto)

16.12.2019
autor: Elżbieta Szczuka
W sobotni wieczór 14 grudnia licznie zgromadzeni mieszkańcy Gaju i okolicznych miejscowości gorąco oklaskiwali jasełka zatytułowane „Ekologiczne święta”. Organizatorem było Koło Gospodyń Wiejskich „Gajowianki”. Mimo pochmurnej pogody, podczas występu nie padało.
 
- Bardzo się cieszę, że coś takiego się dzieje. Nie ma nic piękniejszego niż takie jasełka. Pomyślałem sobie: raz zagracie, a prawdziwych artystów oklaskuje się nie raz. Dlatego zapraszam was do kościoła w uroczystość Świętej Rodziny – po mszy będzie przedstawienie dla wszystkich, którzy przyjdą na tę mszę. Tylko bardzo proszę dbać o głos – apelował ks. proboszcz Andrzej Rybiński, który tego dnia nie mógł pozostać na premierze jasełek, bo wzywały go obowiązki. 
- To jubileuszowe, dziesiąte jasełka. Jest mi niezmiernie miło, że tu z nami jesteście – zwróciła się do przybyłych prowadząca imprezę Renata Tymińska.
Szczególnie powitała dzieci (33), które pod kierunkiem Agnieszki Ciepielewskiej zaangażowały się w przygotowanie jasełek. Przypomniała historię bożonarodzeniowych widowisk. Za ich twórcę uważany jest św. Franciszek z Asyżu. Pierwsze jasełka zorganizował 24 grudnia 1223 r. w Greccio, które stało się jakby nowym Betlejem.
- Ta tradycja przetrwała i trwa do dziś – zaznaczyła. – Jesteśmy tutaj, świadczymy o tym, że Pan Jezus się narodził, że jest z nami, że jest w naszych sercach i życiu najważniejszy.
Autorką scenariusza „ekologicznych” jasełek jest Teresa Woińska-Kozłowska.  W tradycyjną treść jasełek wplotła ważne wątki współczesne.
- Choinka, choinka, a wokół niej rodzinka. Choinka uśmiechnięta, bo każdy kocha święta – śpiewały na wstępie dzieci.
W pierwszej scenie usłyszeliśmy taką rozmowę Babci z Wnuczkami. 
- Kiedyś tak właśnie było. Zielone drzewko się stroiło, wokół lasem wciąż pachniało. Teraz niewiele z tego zostało – stwierdziła Babcia.
- Ojej! babuniu miła, co z tą choinka się porobiło? Dlaczego nie jest piękna, zielona, a jej gałązki są przerzedzone? Chodźmy na placyk, jeszcze zdążymy, ładną choinkę dla nas kupimy.
- To nic nam nie da, bo czas jest taki, że te choinki wszystkie jednakie. Wszystkie są liche, mało zielone, bo wszystkie lasy są już zniszczone. 
- Już wiem! Przez smog przyroda tlenu pozbawiona. Dlatego nasza choinka nie jest tak zielona jak dawniej. Opowiedz, babciu miła, co w wigilijną noc dawno się zdarzyło. Wtedy, gdy jeszcze bujne były lasy…
- Przenieśmy się zatem razem w dawne czasy.
Kolejne sceny związane były już z narodzeniem Jezusa w Betlejem, zwiastowaniem nowiny przez aniołów, hołdem pastuszków, pokłonem trzech króli i spiskiem Heroda.
- Czy ten smog i zła pogoda nie są gorsze od Heroda? – pyta Wnuczka Babcię w ostatniej scenie. – To przyrody jest niszczenie, wiosek i miast zagrożenie. 
- To jest dla nas wielka trwoga – usłyszała odpowiedź.
- Prośmy o pomoc Boga. Niech oświeci wszystkie narody, by się złączyły w ochronie przyrody!  
Wszyscy młodzi artyści, wymienieni z imienia, zostali nagrodzeni przez publiczność gorącymi brawami. Miłą niespodzianką dla nich były słodkie prezenty od św. Mikołaja. Oklaskami podziękowano też obsłudze technicznej sceny, inspicjentom, osobom, które przygotowały szopkę, scenę, ognisko, dekorację.
Po spektaklu prowadząca zaprosiła wszystkich na ciepły poczęstunek (pierogi i świąteczny bigos) przygotowany przez KGW „Gajowianki” podczas warsztatów kiszenia kapusty i lepienia pierogów. 
To nie ostatnie przedświąteczne spotkanie mieszkańców – 24 grudnia o godz. 21 (to już kilkuletnia tradycja) na centralnym placu w Gaju ks. proboszcz odprawi Mszę świętą. 
Nina Wiśniewska - kwiecień 2023
Komentuj, logując się przez Facebooka, Google+, Twittera, Disqus LUB pisz jako gość