Piknik rodzinny na powitanie lata „Wianki 2016” w Lubielu Nowym odbył się w klimacie country. Uczestnicy szukali złota, podziwiali konie i jeźdźców, tańczyli w rytm meksykańskiej muzyki. 

Po Mszy św. w intencji bezpieczeństwa kąpiących się i przebywających na rzece w kościele parafialnym w Nowym Lubielu, barwny korowód przeszedł na łąkę nad Narwią. Wszystkich przywitał wójt Paweł Kołodziejski, po czym ks. Janusz Saniewski poświęcił łodzie oraz wodę.

Bractwo Kopaczy Złota ze Złotoryi uczyło płukania złota. Ciepło przyjęty i gorąco oklaskiwany był Zespół Ludowy Kurpie Białe z Rząśnika. Talentem zachwycił Jerzy Święch– pasjonat i kolekcjoner harmonii i akordeonów, który rewelacyjnie zagrał na harmonii pedałowej. Piknik to też okazja, by z bliska obejrzeć wozy strażackie OSP w Rząśniku i Wólce Lubielskiej i zrobić sobie zdjęcie. Niewątpliwą atrakcją były pokazy kaskaderskie na koniach w stylu western Rewii Konnej Damiana Dębskiego z Wołomina oraz kadryl w wykonaniu koni ze Stajni Azarro w Porządziu. Chwilą powrotu do tradycji było puszczanie wianków na rzece w świetle płonącego ogniska. 

Imprezę poprowadził ze swadą i humorem dyrektor gminnej biblioteki Sławomir Pierzynowski. Do tańca grał zespół meksykańskich mariachi  - „Los Amigos” .

Deszczowy akcent, który niemal stał się już tradycją lubielskich „Wianków”, i tym razem nie zdołał przerwać ani popsuć zabawy.