Gościem sesji rady gminy 31 stycznia, w ramach konsultacji społecznych, które niedawno się rozpoczęły, był przedstawiciel firmy, która zajmuje się budową inwestycji celu publicznego – linii elektroenergetycznej 400 kV Ostrołęka – Stanisławów przez Wyszków dla Polskich Sieci Elektroenergetycznych.
Jak wyjaśnił, budowa linii 400 kV w śladzie istniejącej linii 220 kV nie jest możliwa. Wymagałoby to wyłączenia na okres budowy działającej obecnie linii. Budowa nowej linii w miejscu tej już istniejącej jest niemożliwa również z przyczyn społecznych. Niektóre odcinki linii 220 kV przebiegają w pobliżu zabudowy mieszkalnej, a dla nowej linii 400 kV konieczne jest zapewnienie pasa technologicznego o szerokości 70 metrów, podczas gdy dla sieci 220 kV – 50 metrów. Budowa linii 400 kV w miejsce linii 220 kV tylko na odcinku od Stanisławowa do Wyszkowa oznaczałaby konieczność wysiedlenia 60 domów mieszkalnych.
Inwestycja jest wpisana do specustawy energetycznej. – Na początku inwestycji jest ustalany przebieg w wyniku konsultacji społecznych i wszelkich uwarunkowań – mówił przedstawiciel firmy Elfeko. – Linie staramy się budować tak, żeby nie było konieczności wyburzeń żadnych domów. Staramy się tak projektować te linie, żeby jak najmniej wchodziły w państwa środowisko.
To ważna inwestycja, dlatego jest w specustawie przesyłowej. Z wytycznych unijnych wynika rozbudowa tej sieci elektroenergetycznej. – Ona nie dotyczy tylko naszego kraju, to są połączenia transeuropejskie. Tak więc w przypadku braku zgody jakiegoś człowieka będzie wydana decyzja administracyjna i ta inwestycja będzie musiała być zrealizowana – dodał.
- To nie jest tak, że my, jako wykonawca czy inwestor, nie liczymy się z przyrodą czy z ludźmi i forsujemy warianty skrajnie niekorzystne – mówił. – Po to tyczone są 2-3 przebiegi, aby w wyniku konsultacji można było wybrać przebieg najkorzystniejszy – zapewnił. – Budowa takich linii w dzisiejszych czasach odbywa się inaczej niż kiedyś, z poszanowaniem wszelkich norm środowiskowych i uzgodnień z ludźmi.
Na odcinku z Wyszkowa do Ostrołęki proponowane są dwa przebiegi. Mają podobną długość, ok. 3,2 km. Wariant przez gminę Rząśnik (przez Wincentowo, Porządzie, Ochudno) przebiega przez tereny leśne i łąki, ale znacznie wkracza w obszar Natura 2000; bagno Pulwy. – Jest to teren najcenniejszy na przebiegu linii elektroenergetycznej ze Stanisławowa do Ostrołęki. To jest jakiś minus tego przejścia. I jeśli będzie zgoda społeczna na wariant drugi (prze gminę Brańszczyk – red.), który nie przechodzi przez państwa gminę, a on jest korzystniejszy środowiskowo, to zostanie wybrany tamten wariant.
Ale w tej chwili jeszcze nie ma pewności, który wariant będzie wybrany.
2% wartości inwestycji trafia później do gminy: - Jest to jakaś korzyść dla gminy – dodał. – Z każdym właścicielem gruntu w pasie technologicznym będziemy podpisywać umowy służebności przesyłu i wypłacać wynagrodzenia. To wynagrodzenie określi rzeczoznawca majątkowy.
