DŁUGOSIODŁO: Dziękujemy naszym Bohaterom (foto)

Powiat

DŁUGOSIODŁO: Dziękujemy naszym Bohaterom (foto)

06.11.2019
autor: Nauczycielki SP w Sieczychach
Szkola Podstawowa im. hm. ppor. AK „Zośki” w Sieczychach, wraz z dyrektor Ewą Kosikowską, 4 listopada miała zaszczyt gościć w swoich progach p. Lidię Markiewcz-Ziental, sanitariuszkę Armii Krajowej. Była to dla wszystkich żywa lekcja historii. Pani Lidia ps. ”Lidka” opowiedziała nam o czasach walki o wolność naszej Ojczyzny. Była świadkiem walk, męczeństwa narodu polskiego, jest dla nas wzorem do naśladowania prawdziwego umiłowania naszego kraju.
 
Nasza miejscowość, Sieczychy, wpisała się na karty historii II wojny światowej poprzez przeprowadzoną w dniu 20 sierpnia 1943 roku akcję na posterunek straży granicznej, którego część mieściła się w budynku tzw. „starej szkoły”. Z tym budynkiem związana jest postać lokalnego patrioty ks. Jana Trzaskomy, który zginął śmiercią męczeńską w obozie koncentracyjnym w Dachau. To właśnie z inicjatywy pierwszego proboszcza parafii Porządzie ks. Jan Trzaskomy społeczność lokalna w czynie społecznym wybudowała drewniany budynek na potrzeby szkoły, który w czasie II wojny światowej, po włączeniu Sieczych do III Rzeszy Niemieckiej, Niemcy zaadaptowali na część strażnicy niemieckiej. Druga część strażnicy mieściła się w drewnianym baraku usytuowanym po drugiej stronie drogi wiodącej przez wieś. I właśnie tę strażnicę w lipcu 1943 roku wytypowano do przeprowadzenia akcji w ramach planowanej szeroko zakrojonej akcji „Taśma Wschodnia”.
W akcji Sieczychy udział wzięli harcerze z Warszawy i z Wyszkowa. Ze strony polskiej był tylko jeden zabity – Tadeusz Zawadzki „Zośka”, już wówczas otoczony legendą jako wspaniały kolega i dowódca. Zaś za pomoc udzieloną harcerzom podczas odwrotu, śmierć ponieśli miejscowi rolnicy: Aleksander Pakieła, Antoni Pakieła, Stanisław Pakieła, Piotr Ślubowski. Wszyscy ci młodzi harcerze i jednocześnie żołnierze Armii Krajowej, którzy brali udział w Akcji Sieczychy, wrócili do Warszawy i dalej działali w konspiracji. Za rok ci wspaniali, młodzi, utalentowani ludzie chwycili za broń i stanęli do nierównej walki z okupantem podczas powstania warszawskiego. Imieniem „Zośki” nazwano wówczas jeden z batalionów, który wsławił się podczas walk powstańczych. Zaś Stanisław Pigoń, historyk literatury, charakteryzując ówczesne pokolenie, powiedział: „Cóż, należymy do narodu, którego losem jest strzelać do wroga brylantami”.
Historia walki o wolność została opisana w książce Aleksandra Kamińskiego „Kamienie na szaniec”. Losy Tadeusza Zawdzkiego „Zośki” zapisały się na kartach historii naszej szkoły. Bo to właśnie tutaj zginął na polu walki nasz patron. Autor, który przybył 03.12.1961 roku z 26 Drużyną Harcerzy z Warszawy na odsłonięcie Pamiątkowej Tablicy ku czci „Zośki”, złożył podpis w I Kronice naszej szkoły. Szkoła w Sieczycach jest małą placówką, ale dbającą o pamięć dawnych bohaterów i zakorzeniającą w młodym pokoleniu duch patriotyzmu. Postanowieniem z dnia 22 września 2009 Tadeusz Zawadzki odznaczony został pośmiertnie Krzyżem Komandorkim z Gwiazdą Orderu Odznaczenia Polski przez Prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Krzyż ten mieści się w gablotach naszej szkoły.
Pani Lidia jest przyjacielem naszej szkoły, odwiedza nas na corocznych obchodach święta szkoły, które odbywają się w rocznicę „Akcji Sieczychy”. Pomaga nam podtrzymać historię i opowiada, czego doświadczyła jeszcze jako nastoletnia dziewczynka podczas wojny. Heroiczną walkę naszych bohaterów możemy podsumować cytatem: „Jest tylko jedna cena, którą odznaczyć najprościej: cena ludzkiego życia, płacona za walkę wolności”.
W sobotę 9 listopada o godz. 11 w TVP3 Warszawa będziemy mogli obejrzeć  reportaż „Wawa bohaterom” ze spotkania Pani Lidii ze społecznością szkolną i lokalną.
Nina Wiśniewska - kwiecień 2023
Komentuj, logując się przez Facebooka, Google+, Twittera, Disqus LUB pisz jako gość