Tak jak nasi przodkowie, nasi ojcowie i dziadowie pragniemy wspólnie świętować i cieszyć się z tego, że żniwa dobiegły końca, a w naszych domach nie zabraknie codziennego chleba i innych plonów ziemi - na Powiatowo - Gminnych Dożynkach, które w tym roku odbyły się w Brańszczyku, w niedzielę 25 sierpnia, mówił starosta Jerzy Żukowski.
Uroczystą Mszę św. w intencji rolników odprawił ks. proboszcz Paweł Stachecki. Na miejsce dalszej części dożynek - do skansenu w Brańszczyku korowód dożynkowy poprowadzili strażacy z Brańszczyka oraz starostwie dożynkowi Renata i Wojciech Kukwowie z Niemir oraz starosta bartny Paweł Kulesza. Korowód był nie tylko barwny, ale długi. Okazałe i pomysłowe wieńce dożynkowe zaprezentowało 17 delegacji z pięciu gmin powiatu wyszkowskiego. Gminę Wyszków reprezentowało Sitno, Zabrodzie - Koło Gospodyń Wiejskich w Zabrodziu, gminę Rząśnik - sołectwo Rząśnik, Długosiodło - sołectwo Sieczychy. Ponieważ to również dożynki gminy Brańszczyk, najliczniejsza była delegacja tej gminy. Wieńce przygotowały miejscowości: Brańszczyk, Dudowizna, Knurowiec, Niemiry, Nowe Budy, Poręba Średnia, Przyjmy, Tuchlin, Turzyn, Trzcianka, Udrzyn oraz DPS w Brańszczyku.
Symbolem dożynek, odgrywającym wielką rolę podczas święta plonów, jest również chleb. Zgodnie z tradycją, przekazany przez starostów dożynkowy bochen chleba najpierw władze powiatu i gmin symbolicznie podzieliły między sobą, a potem - z pozostałymi uczestnikami uroczystości. - Wspólną pracą, wspólnym wysiłkiem, wspólnym marzeniem o nowoczesności możemy potwierdzać to, że fundament narodu, także fundament siły polskiej wsi, będzie trwał i będzie zawsze działał z korzyścią dla nas wszystkich. Tak jak nasi przodkowie, nasi ojcowie i dziadowie pragniemy wspólnie świętować i cieszyć się z tego, że żniwa dobiegły końca, a w naszych domach nie zabraknie codziennego chleba i innych plonów ziemi - mówił starosta powiatu Jerzy Żukowski. - Pamiętam, jak będąc dzieckiem, codziennością naszej pracy, pięknym zwyczajem było pozdrawianie ludzi, którzy pracowali na polu, słowami „Szczęść Boże”, a na które odpowiadano „Bóg zapłać”. Myślę, że w tym pięknym polskim zwyczaju zawiera się wszystko: praca, godność człowieka, życzliwość, poświęcenie, determinacja mieszkańca polskiej wsi.
- Dożynki są przypomnieniem o godności pracy człowieka, powiązanej z miłością do ojczystej ziemi. Pamiętamy, że miłość rolnika do ziemi zawsze stanowiła mocny filar polskiej ziemi, na którym opierała się narodowa tożsamość - w swoim przemówieniu zwrócił uwagę wójt Wiesław Przybylski. - W chwilach zagrożeń ta miłość i przywiązanie do ziemi były niezmiernie ważne w zmaganiach o przetrwanie narodu polskiego. Współczesny świat jest pełen zagrożeń dla polskiej tradycji i godności osoby ludzkiej. Docierają one poprzez środki przekazu, także do polskiej wsi. Dlatego warto o tym rozmawiać, by rozumieć i mieć świadomość, czym żyła, jaka była, a jaka teraz jest Polska i dokąd zmierzamy. To nasz polski obowiązek w każdej rodzinie i na każdym stanowisku pracy.
Wśród zaproszonych gości znalazł się minister cyfryzacji Marek Zagórski, który dziękował rolnikom, ale też wszystkim innym, dzięki którym „na nasz stół trafia zdrowa, polska żywność”. - Jesteśmy jednym z największym eksporterów żywności z całej unii Europejskiej - podkreślił. - Przemysł spożywczy generuje jedną z najwyższych wartości dodanych, jeśli chodzi o całą polską gospodarkę. Nasz rząd jest wdzięczny polskiej wsi.
Życzenia rolnikom złożyli również senator Robert Mamątow, posłanka Kamila Gasiuk-Pihowicz i członek zarządu województwa mazowieckiego Elżbieta Lanc. List od ministra środowiska Henryka Kowalczyka odczytała Anna Król, prezes WFOŚiGW.
Z okazji święta plonów minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski przyznał odznaki „Zasłużony dla Rolnictwa”. Z gminy Brańszczyk wyróżnieni zostali: Leszek Rosiński, Krzysztof Samsel i Wojciech Kukwa; z gminy Długosiodło: Mirosław Kądziela, Urszula Kądziela, Danuta Gałązka i Urszula Fabisiak; z gminy Rząśnik: Dariusz Jaskólski; z gminy Wyszków: Andrzej Wrzesiński i Zenon Rogulski; z gminy Zabrodzie: Łukasz Paź i Sylwester Jusiński.
30 rolników - najlepszych dostawców mleka z powiatów wyszkowskiego, węgrowskiego, pułtuskiego, ostrołęckiego, łomżyńskiego, makowskiego, ostrowskiego, ciechanowskiego, mińskiego i wołomińskiego wyróżnili prezesi firm Mleks Jerzy Księżak i Mlekovita Dariusz Sapiński. W gronie nagrodzonych znaleźli się: Bogdan Suchta, Wiesław Suchta, Jan Grzymała oraz Wojciech i Anna Mościccy z gminy Rząśnik, a także Sylwester Łada i Krzysztof Komor z gminy Brańszczyk.
Ludowy charakter dożynkowej uroczystości podkreśliły występy lokalnych zespołów śpiewaczych: „Wyszkowiaków”, orkiestry „Darmanista” z brańszczykowskim Kołem Gospodyń Wiejskich oraz klubu Turzyńska Seniorada.
Gwiazda wieczoru wystąpiła, wyjątkowo, po południu. „Playboys” - jeden z popularniejszych zespołów sceny disco - zaśpiewał swoje największe przeboje, m.in. „Ja w to nie wierzę”, „Lejde”, „Jak to się stało”. Następnie zagrała Młodzieżowa Orkiestra Dęta z Wyszkowa. Do wieczora trwała zabawa pod chmurką z zespołem Alt.
Bardzo dużym powodzeniem cieszyły się stoiska gastronomiczne, w których można było spróbować m.in. pierogów, sałatek, grochówki, kiełbasy z dziczyzny i domowego ciasta. Zapraszali: Koło Gospodyń Wiejskich w Brańszczyku, „Nadbużanki” z Nowych Bud, „Turzyńska Seniorada”, Koło Łowieckie „Dzik” oraz Dom Pomocy Społecznej w Brańszczyku. Było też wiele stoisk handlowych, m.in. z rękodziełem. Uczestnicy dożynek chętnie zwiedzali skansen im. Marii Żywirskiej, który może pochwalić się sporym zasobem eksponatów. Niektórzy wyjechali z Brańszczyka z ciekawą pamiątką - okolicznościową monetą z brańszczykowskiego skansenu.
