BRAŃSZCZYK: Spływ kajakowy Tuchlin-Brańszczyk (foto)

Powiat

BRAŃSZCZYK: Spływ kajakowy Tuchlin-Brańszczyk (foto)

07.09.2017
autor: Marek Rozenek GDK Brańszczyk
Na zakończenie wakacji Gminny Dom Kultury w Brańszczyku wraz z Zarządem Koła PZW NR 88 z Wyszkowa zorganizował dla adeptów szkółki wędkarskiej „Spławik” oraz gości z Gminy Somianka spływ kajakowy z Tuchlina do Brańszczyka.
W harmonogramie Gminnego Domu Kultury z Brańszczyka już na stałe wpisały się spływy kajakowe, które organizowane są dzięki dogodnemu położeniu gminy nad rzeką Bug. Przed wyruszeniem na szlak opiekun wyprawy ustalił zasady obowiązujące na wodzie oraz udzielił elementarnych instrukcji dotyczących zachowania podczas spływu. Pod wodzą komandora spływu, Dyr. Gminnego Domu Kultury Maryli Puścian, która zadbała o prawidłowy przebieg wyprawy, czyli: dwuosobowe kajaki, kamizelki asekuracyjne, transport i wyżywienie oraz opiekę, rozpoczęliśmy przygotowania by wyruszyć bezpieczną i dobrze znaną organizatorom trasą. Obowiązkowym wymogiem było również ubezpieczenie wszystkich osób od następstw nieszczęśliwych wypadków.
Tym razem zmienna pogoda towarzyszyła uczestnikom spływu, który odbył się w miniony weekend rzeką Bug. Po przeczekaniu burzy i towarzyszącej jej ulewy wyszło zza chmur słońce, które zachęcało do wysiłku, więc kilkanaście kajaków wypożyczonych z Gospodarstwa Agroturystycznego państwa Rykaczewskich z Brańszczyka zostało spławionych na rzekę, by po chwili przecinać nurt wody, podążając nieustannie naprzód. Wśród kajakarzy znaleźli się nie tylko mieszkańcy gminy Brańszczyk lecz również goście z Somianki i Popowa. 
Kilkugodzinna trasa dostarczała wielu emocji, wiec wszyscy nie śpiesząc się, po przepłynięciu kilku kilometrów dryfowali spokojnie opalając się w słońcu. Postój na pobliskiej plaży posłużył wyprostowaniu ciała i małej regeneracji sił, a także był dla niektórych pretekstem do kąpieli, po czym z nową porcją energii trzeba było płynąć dalej. Jako, że wysiłek fizyczny i pobyt nad wodą zmusza do znacznego wysiłku i wyczerpuje organizm, więc w połowie szlaku zaplanowana została przerwa na posiłek i odpoczynek.
Poczęstunek sponsorowany przez Gminny Dom Kultury składał się tradycyjnie z kiełbasek, które upieczone na ognisku płonącym na przybrzeżnej plaży w miejscowości Szumin zostały zjedzone z dużym apetytem. Posiłek zregenerował siły kajakarzy, po czym z nową dozą energii można było ruszać w dalszą trasę, dlatego uczestnicy, spływając błogo w dół rzeki podziwiali piękno krajobrazu i meandry Bugu.
Bezpieczeństwo spływu zapewnił płynący łodzią motorową Kierownik Szkółki Ryszard Kowalczyk, Prezes PZW w Wyszkowie Wiesław Piasecki oraz opiekun spływu Instruktor GDK Marek Rozenek, którzy bacznie obserwowali kajakarzy i czujnym okiem penetrowali zakola rzeki, wypatrując potencjalnych niebezpieczeństw. 
Należy przyznać, że obecne zainteresowanie rzeką jest ogromne, gdyż po drodze zauważyć można było nie tylko ogromną ilość wędkarzy, lecz i turystów wypoczywających na brzegu. Widać, że aura pomimo przedpołudniowej burzy była sprzyjająca, gdyż słoneczna pogoda pozwoliła wszystkim bezpiecznie dotrzeć do celu wyprawy i przeżyć jeszcze jedną, nietuzinkowa przygodę z rzeką Bug, za co uczestnicy dziękują organizatorom spływu. Kajakarstwo może być uznane, jako sport na całe życie. Może być uprawiane przez każdego, bez względu na wiek, więc do korzystania z uroków rzeki Bug zapraszamy serdecznie, gwarantując bezpieczeństwo, relaks i dobrą zabawę.
Wybory 2024 - Janina Orzełowska
Komentuj, logując się przez Facebooka, Google+, Twittera, Disqus LUB pisz jako gość